1/6
fot. Jarosław Miłkowski
W piątek 12 lutego minie rok od momentu, gdy Kazimierz Sokołowski ustawił furgonetkę antyaborcyjną na parkingu przed szpitalem.
2/6
fot. Jarosław Miłkowski
Banery na furgonetce (podobnie jak samo auto) były już wielokrotnie niszczone.
3/6
fot. Jarosław Miłkowski
Właściciel furgonetki antyaborcyjnej na razie nie zamierza usunąć auta z przyszpitalnego parkingu.
4/6
fot. Jarosław Miłkowski
W piątek 12 lutego minie rok od momentu, gdy Kazimierz Sokołowski ustawił furgonetkę antyaborcyjną na parkingu przed szpitalem.
