9/198
Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W...
fot. Tomasz Rusek

Gorzowski duathlon: przez nich w niedzielę pół miasta stało w korkach. To były mordercze zawody dla twardzieli [GIGANTYCZNA GALERIA i WIDEO]

Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W drugim gorzowskim duathlonie wzięło udział prawie 170 zawodniczek i zawodników.




Można było cały dystans (na dwóch kółkach i na nogach) zaliczyć samemu albo wystartować w duecie, gdzie jedna osoba pędziła na rowerze, a po zakończeniu wyścigu startowała druga. Trasa była ciężka, bo pętlę wyznaczono pomiędzy rondem przy Tesco na ul. Słowiańskiej a rondem ofiar Katynia przy ul. Walczaka i Pomorskiej. Czyli do pokonania były dwie potężne górki.
Był to drugi gorzowski duathlon. Na starcie zameldowało się prawie 170 zawodników.

W kategorii indywidualnej (sam jechał, sam biegł) najlepszy był Michał Kosior. Zaliczył zawody w 1 godzinę, 33 minuty i 17 sekund. Drugie miejsce w kategorii indywidualnej z czasem 1.38.15 zdobył Rafał Misjan. Trzeci był Kamil Kisły (1.39.03). W duecie wygrali Aleksander Wostan i Arkadiusz Pawłowski. Cały dystans zajął im 1.27.18. Drugie miejsce przypadło Yuriyemu Blahodirowi i Radosławowi Cimanderowi (1.27.31), a trzecie zajął Ernest Kaiser z Tomaszem Łukawskim (1.29.26).
Wśród pań najlepsza indywidualnie była Marta Balcerzak, która popedałowała i pobiegła w sumie w 1.45.14 sek. Wyniki zwycięzców poszczególnych kategorii znajdziecie na końcu naszej galerii.

Organizatorem imprezy był Urząd Miasta Gorzowa Wlkp., Stowarzyszenie Aktywne Życie oraz pomysłodawcy – animator wielu imprez sportowych biegacz Sebastian Wierzbicki, dwukrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie Tomasz Kucharski oraz dwukrotny mistrz świata w kolarstwie Lech Piasecki.

Duathlon zdenerwował wielki kierowców samochodów. Zamknięte ulice sprawiły, że trzeba było poruszać się po mieście kilometrowymi objazdami. Całą trasę obstawiały służby porządkowe organizatorów oraz drogówka.


10/198
Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W...
fot. Tomasz Rusek

Gorzowski duathlon: przez nich w niedzielę pół miasta stało w korkach. To były mordercze zawody dla twardzieli [GIGANTYCZNA GALERIA i WIDEO]

Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W drugim gorzowskim duathlonie wzięło udział prawie 170 zawodniczek i zawodników.




Można było cały dystans (na dwóch kółkach i na nogach) zaliczyć samemu albo wystartować w duecie, gdzie jedna osoba pędziła na rowerze, a po zakończeniu wyścigu startowała druga. Trasa była ciężka, bo pętlę wyznaczono pomiędzy rondem przy Tesco na ul. Słowiańskiej a rondem ofiar Katynia przy ul. Walczaka i Pomorskiej. Czyli do pokonania były dwie potężne górki.
Był to drugi gorzowski duathlon. Na starcie zameldowało się prawie 170 zawodników.

W kategorii indywidualnej (sam jechał, sam biegł) najlepszy był Michał Kosior. Zaliczył zawody w 1 godzinę, 33 minuty i 17 sekund. Drugie miejsce w kategorii indywidualnej z czasem 1.38.15 zdobył Rafał Misjan. Trzeci był Kamil Kisły (1.39.03). W duecie wygrali Aleksander Wostan i Arkadiusz Pawłowski. Cały dystans zajął im 1.27.18. Drugie miejsce przypadło Yuriyemu Blahodirowi i Radosławowi Cimanderowi (1.27.31), a trzecie zajął Ernest Kaiser z Tomaszem Łukawskim (1.29.26).
Wśród pań najlepsza indywidualnie była Marta Balcerzak, która popedałowała i pobiegła w sumie w 1.45.14 sek. Wyniki zwycięzców poszczególnych kategorii znajdziecie na końcu naszej galerii.

Organizatorem imprezy był Urząd Miasta Gorzowa Wlkp., Stowarzyszenie Aktywne Życie oraz pomysłodawcy – animator wielu imprez sportowych biegacz Sebastian Wierzbicki, dwukrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie Tomasz Kucharski oraz dwukrotny mistrz świata w kolarstwie Lech Piasecki.

Duathlon zdenerwował wielki kierowców samochodów. Zamknięte ulice sprawiły, że trzeba było poruszać się po mieście kilometrowymi objazdami. Całą trasę obstawiały służby porządkowe organizatorów oraz drogówka.


11/198
Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W...
fot. Tomasz Rusek

Gorzowski duathlon: przez nich w niedzielę pół miasta stało w korkach. To były mordercze zawody dla twardzieli [GIGANTYCZNA GALERIA i WIDEO]

Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W drugim gorzowskim duathlonie wzięło udział prawie 170 zawodniczek i zawodników.




Można było cały dystans (na dwóch kółkach i na nogach) zaliczyć samemu albo wystartować w duecie, gdzie jedna osoba pędziła na rowerze, a po zakończeniu wyścigu startowała druga. Trasa była ciężka, bo pętlę wyznaczono pomiędzy rondem przy Tesco na ul. Słowiańskiej a rondem ofiar Katynia przy ul. Walczaka i Pomorskiej. Czyli do pokonania były dwie potężne górki.
Był to drugi gorzowski duathlon. Na starcie zameldowało się prawie 170 zawodników.

W kategorii indywidualnej (sam jechał, sam biegł) najlepszy był Michał Kosior. Zaliczył zawody w 1 godzinę, 33 minuty i 17 sekund. Drugie miejsce w kategorii indywidualnej z czasem 1.38.15 zdobył Rafał Misjan. Trzeci był Kamil Kisły (1.39.03). W duecie wygrali Aleksander Wostan i Arkadiusz Pawłowski. Cały dystans zajął im 1.27.18. Drugie miejsce przypadło Yuriyemu Blahodirowi i Radosławowi Cimanderowi (1.27.31), a trzecie zajął Ernest Kaiser z Tomaszem Łukawskim (1.29.26).
Wśród pań najlepsza indywidualnie była Marta Balcerzak, która popedałowała i pobiegła w sumie w 1.45.14 sek. Wyniki zwycięzców poszczególnych kategorii znajdziecie na końcu naszej galerii.

Organizatorem imprezy był Urząd Miasta Gorzowa Wlkp., Stowarzyszenie Aktywne Życie oraz pomysłodawcy – animator wielu imprez sportowych biegacz Sebastian Wierzbicki, dwukrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie Tomasz Kucharski oraz dwukrotny mistrz świata w kolarstwie Lech Piasecki.

Duathlon zdenerwował wielki kierowców samochodów. Zamknięte ulice sprawiły, że trzeba było poruszać się po mieście kilometrowymi objazdami. Całą trasę obstawiały służby porządkowe organizatorów oraz drogówka.


12/198
Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W...
fot. Tomasz Rusek

Gorzowski duathlon: przez nich w niedzielę pół miasta stało w korkach. To były mordercze zawody dla twardzieli [GIGANTYCZNA GALERIA i WIDEO]

Najpierw 38 km na rowerze, potem osiem kilometrów biegiem. W drugim gorzowskim duathlonie wzięło udział prawie 170 zawodniczek i zawodników.




Można było cały dystans (na dwóch kółkach i na nogach) zaliczyć samemu albo wystartować w duecie, gdzie jedna osoba pędziła na rowerze, a po zakończeniu wyścigu startowała druga. Trasa była ciężka, bo pętlę wyznaczono pomiędzy rondem przy Tesco na ul. Słowiańskiej a rondem ofiar Katynia przy ul. Walczaka i Pomorskiej. Czyli do pokonania były dwie potężne górki.
Był to drugi gorzowski duathlon. Na starcie zameldowało się prawie 170 zawodników.

W kategorii indywidualnej (sam jechał, sam biegł) najlepszy był Michał Kosior. Zaliczył zawody w 1 godzinę, 33 minuty i 17 sekund. Drugie miejsce w kategorii indywidualnej z czasem 1.38.15 zdobył Rafał Misjan. Trzeci był Kamil Kisły (1.39.03). W duecie wygrali Aleksander Wostan i Arkadiusz Pawłowski. Cały dystans zajął im 1.27.18. Drugie miejsce przypadło Yuriyemu Blahodirowi i Radosławowi Cimanderowi (1.27.31), a trzecie zajął Ernest Kaiser z Tomaszem Łukawskim (1.29.26).
Wśród pań najlepsza indywidualnie była Marta Balcerzak, która popedałowała i pobiegła w sumie w 1.45.14 sek. Wyniki zwycięzców poszczególnych kategorii znajdziecie na końcu naszej galerii.

Organizatorem imprezy był Urząd Miasta Gorzowa Wlkp., Stowarzyszenie Aktywne Życie oraz pomysłodawcy – animator wielu imprez sportowych biegacz Sebastian Wierzbicki, dwukrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie Tomasz Kucharski oraz dwukrotny mistrz świata w kolarstwie Lech Piasecki.

Duathlon zdenerwował wielki kierowców samochodów. Zamknięte ulice sprawiły, że trzeba było poruszać się po mieście kilometrowymi objazdami. Całą trasę obstawiały służby porządkowe organizatorów oraz drogówka.


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Zaskakujące odkrycie w Lubuskiem. Te relikty zmieniają historię Paradyża na dobre!

Zaskakujące odkrycie w Lubuskiem. Te relikty zmieniają historię Paradyża na dobre!

W Lesznie Górnym szykuje się niezwyky festiwal "Na styku kultur"

W Lesznie Górnym szykuje się niezwyky festiwal "Na styku kultur"

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Zobacz również

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji