5/6
„Warszawa mi zaufała o g*wno dostała”, „Rafał Kolektor Pierwszy (i oby ostatni). Zastał Polskę posprzątaną, pozostawił zafajdaną” – tak brzmią treści w niektórych postach, które zostały udostępnione przez posła PiS Jerzego Maternę z Zielonej Góry w trwającej kampanii prezydenckiej. Prof. Łukasz Młyńczyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego, komentuje, że może ktoś nie włamał się posłowi na konto. - Sam prowadzę swoje konto – stwierdził polityk partii rządzącej.
6/6
Dr hab. Łukasz Młyńczyk, prof. Uniwersytetu Zielonogórskiego: Rozumiem, że polityczna walka zaostrzyła się podczas ostatniej kampanii wyborczej, ale musimy pamiętać, że sprawując mandat posła, reprezentuje się państwo. Niektórych treści po prostu nie wypada mu już udostępniać.