5/12
Chociaż międzywojenne miasto kojarzy nam się z modernizmem i...
fot. Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Nędza na wsi

Chociaż międzywojenne miasto kojarzy nam się z modernizmem i nowoczesnością, zupełnie inaczej było na przeludnionej wsi. Szacuje się, że w tym okresie żyło tam ok. 5 mln osób, które nie posiadało własnej ziemi lub wegetowało na mikroskopijnych gospodarstwach, które nie miały szans na wykarmienie wielodzietnych rodzin. Na terenach byłego zaboru rosyjskiego panowało zacofanie w sposobach uprawiania ziemi. Najbiedniej było na południu i na wschodzie, wieś byłego zaboru pruskiego była stosunkowo zmechanizowana. Chłopi masowo przenosili się do miast, które nie mogły przyjąć takiej liczby migrantów.

6/12
Powszechnymi problemami w miastach były bezdomność i...
fot. Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Nędza w miastach

Powszechnymi problemami w miastach były bezdomność i włóczęgostwo. Międzywojenne schroniska dla bezdomnych były olbrzymimi konglomeratami – jedno z najsłynniejszych warszawskich schronisk zajmowało 15 hektarów, na których znajdowało się 67 baraków, zamieszkanych przez 4 tysiące osób. Wielu społecznikom leżał także na sercu los kobiet, które bieda zmusiła do prostytucji. Kobiety te oddawały się za przysłowiową kromkę chleba i nierzadko padały ofiarą przemocy. W międzywojniu szalały też choroby weneryczne.

7/12
Równie powszechny był analfabetyzm, szczególnie widoczny na...
fot. Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Literka po literce

Równie powszechny był analfabetyzm, szczególnie widoczny na terenach zaboru rosyjskiego. W województwie podlaskim aż 48% obywateli deklarowało się jako analfabeci. Najlepiej było w byłym zaborze pruskim, gdzie wskaźnik ten nie przekraczał 8%. Analfabetą był również co dziesiąty mieszkaniec stolicy. Statystycznie pisać i czytać nie potrafiło 23% obywateli Polski. Kursy czytania i pisania były organizowane na terenie całego kraju, również przez wojsko… i dla wojska.

8/12
Jedną z ulubionych rozrywek międzywojennej Polski było kino...
fot. Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Kino odtrutką na wszystko

Jedną z ulubionych rozrywek międzywojennej Polski było kino – odtrutka na szarą rzeczywistość. W latach 20-tych były to filmy nieme. Polska kinematografia tego okresu to głównie patetyczne, patriotyczne dzieła, melodramaty lub lekkie komedie. Filmy artystyczne, awangardowe, powstawały rzadko. Liczba kin rosła jak grzyby po deszczu – często były to zmodernizowane salki, nawet remizy strażackie. W samej Warszawie powstało kilkaset kin, niektóre zupełnie prowizoryczne.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

„Nie można popełniać tylu błędów”. Komentarze po lubuskich derbach

„Nie można popełniać tylu błędów”. Komentarze po lubuskich derbach

Udana rehabilitacja czołówki piłkarskiej IV ligi

Udana rehabilitacja czołówki piłkarskiej IV ligi

Zobacz, jak mieszka Agnieszka Sienkiewicz. Tak się urządziła gwiazda hitu „Bracia”

Zobacz, jak mieszka Agnieszka Sienkiewicz. Tak się urządziła gwiazda hitu „Bracia”

Zobacz również

Udana rehabilitacja czołówki piłkarskiej IV ligi

Udana rehabilitacja czołówki piłkarskiej IV ligi

Są pieniądze na zadania, związane z rolnictwem. Kto jest dostał w woj. lubuskim?

Są pieniądze na zadania, związane z rolnictwem. Kto jest dostał w woj. lubuskim?