PKO Ekstraklasa. Za nami pierwsza od dawna tak niepełna kolejka. Śnieg sparaliżował grę w Mielcu, Gliwicach i bardzo utrudnił w Kielcach. Były wpadki bramkarzy oraz kontuzje z powodu zamarzniętej murawy... W hicie kolejki dla 40 tys. kibiców padł remis, dlatego dopiero piąta w tabeli Legia Warszawa odrobiła część poniesionych strat.

W naszej jedenastce wyróżnionych znajdziecie:
- wyłącznie seniorów
- sześciu Polaków, Brazylijczyka, Chorwata, Hiszpana, Norwega, Serba
- po dwóch piłkarzy Cracovii, Lecha Poznań i Radomiaka Radom, po jednym Górnika Zabrze, Jagiellonii Białystok, Legii Warszawa, Rakowa Częstochowa oraz Ruchu Chorzów.

Wyróżniony bramkarz:

Bartosz Mrozek (Lech Poznań) - Skoro zima to logiczne, że Mrozek radzi sobie najlepiej! A już poważnie: porządny, ważny występ z Koroną Kielce mimo fatalnych warunków do pracy (rzućcie tylko okiem na poniższy skrót). Zachował czyste konto, o które nie było łatwo zwłaszcza po groźnych wrzutkach. Kibice doceniają jego zwyżkową formę. Zaczynał w końcu tak sobie, żeby nie napisać słabo w porównaniu do rundy życia w Mielcu.

W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Wyróżnieni obrońcy:

Fran Tudor (Raków Częstochowa) - Bez niego nie byłoby bramki na 1:0 z liderującym Śląskiem Wrocław. Świetnie dograł w pole karne, gdzie wystarczyło przyjąć i celnie kopnąć. W przeciwieństwie do innych kolegów (Vladan Kovacević, Stratos Svarnas) trzymał w meczu bardzo równy, wysoki poziom. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

Radovan Pankov (Legia Warszawa) - Elektryczny, przyciągający wpadki, po prostu słabe. Takie określenia padają często pod jego adresem. Za występ z Zagłębiem Lubin zasłużył jednak na rehabilitację nazwiska. Zagrał solidnie w defensywie i w 4 minucie dał radę podwyższyć. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Rafał Janicki (Górnik Zabrze) - Pochodzi z Polic, w Pogoni Szczecin nigdy nie miał okazji zaistnieć, więc może te mecze traktuje wyjątkowo pod względem mentalnym. Może. W każdym razie faktem jest, że bardzo dobrze bronił, nawet przyjmował strzały na siebie. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

Wyróżnieni pomocnicy:

Karol Knap (Cracovia) - Prędko trzeba było walczyć w dziesiątkę, ale on się nie załamał. Po przerwie strzelił Ruchowi Chorzów dwa gole, a także zapisał asystę. Bez niego nie udałoby się wydrzeć tego cennego punktu. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Miłosz Kozak (Ruch Chorzów) - Nadzwyczaj sprawny w ofensywie. W emocjonującym spotkaniu zaliczył dwie asysty. W ten sposób otworzył swój dorobek. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Jose Naranjo (Jagiellonia Białystok) - Gdyby nie on, strata do Śląska Wrocław by nie stopniała. Po przerwie trafił Wartę Poznań, dzięki czemu drużyna przełamała serię remisów i jednocześnie zbliżyła się do lidera na trzy punkty. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

Rafał Wolski (Radomiak Radom) - Znów brylował tak jak życzą sobie tego kibice. Po jego bramce Widzewowi Łódź odechciało się wszystkiego. A debiutujący trener Maciej Kędziorek mógł podnieść rękę w geście triumfu. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Kristoffer Velde (Lech Poznań) - Wszedł za kontuzjowanego Adriela Ba Louę. Mimo katastrofalnej murawy tuż przed doliczonym czasem trafił Koronę Kielce. I to jak! Zobaczcie sobie na powtórkach, bo strzał był naprawdę dopieszczony. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.