1/5
Śląsk Wrocław zwyciężył czwarty raz z rzędu, ale to Legia...
fot. PAP, Leszek Szymański

Śląsk Wrocław zwyciężył czwarty raz z rzędu, ale to Legia Warszawa wróciła na fotel lidera. Cztery remisy, kolejne wpadki Pogoni Szczecin i Lecha Poznań oraz gładka wygrana mistrza nad beniaminkiem - taka była 7. kolejka PKO Ekstraklasy, ostatnia przed przerwą na mecze reprezentacji.

W naszej jedenastce znajdziecie:
- dziewięciu seniorów i dwóch młodzieżowców
- pięciu Polaków, Albańczyka, Bośniaka, Chorwata, Hiszpana, Portugalczyka, Szweda
- po dwóch piłkarzy Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa, po jednym Cracovii, Lecha Poznań, Piast Gliwice, Radomiaka Radom, Śląska Wrocław, Warty Poznań i Zagłębia Lubin

2/5
Albert Posiadała (Radomiak Radom) - Prędko odkupił winy za...
fot. Maciej Kwiatkowski

Wyróżniony bramkarz:

Albert Posiadała (Radomiak Radom) - Prędko odkupił winy za błędy w Mielcu. Przeciw Piastowi Gliwice, który oddał blisko dwadzieścia strzałów, wypadł bardzo korzystnie. Zaliczył kilka naprawdę udanych interwencji. Poległ jedynie przy rzucie karnym, ale trudno mieć do niego o to pretensje.

W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

3/5
Fran Tudor (Raków Częstochowa) - Skoro z naszej ligi do...
fot. PAP, Waldemar Deska

Wyróżnieni obrońcy:

Fran Tudor (Raków Częstochowa) - Skoro z naszej ligi do reprezentacji Chorwacji powoływany był Josip Juranović, to trudno zrozumieć, czemu doceniony za kapitalne występy nie jest ten, którego widzicie na zdjęciu. Tym razem asystą dopomógł w ograniu Puszczy Niepołomice. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Bartosz Kopacz (Zagłębie Lubin) - Czasami kolegów z ofensywy trzeba wspomóc, jeśli nie wyręczyć. W meczu z Pogonią Szczecin to właśnie on jako stoper strzelił jedynego, zwycięskiego gola. Błysnął po rzucie rożnym. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Paweł Jaroszyński (Cracovia) - Drużyna wprawdzie nie złamała Korony Kielce, ale on sam zasłużył na pochwały. Zagrał porządnie w defensywie i dał energię z przodu. Po jednej z jego akcji piłka mogła wpaść do bramki. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

4/5
Dino Hotić (Lech Poznań) - Bez niego byłoby krucho. W...
fot. Sylwester Wojtas

Wyróżnieni pomocnicy:

Dino Hotić (Lech Poznań) - Bez niego byłoby krucho. W rozczarowującym meczu z Górnikiem Zabrze ugrał dla zespołu punkt. Najpierw asystował przy golu, potem zaliczył fantastyczny powrót za Piotrem Krawczykiem, już w doliczonym czasie gry. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Gustav Berggren (Raków Częstochowa) - U trenera Marka Papszuna grzał ławkę. Teraz jest najważniejszą postacią środka pola. Niesamowity postęp. Aż dziw bierze, że z polskiej ligi do kadry Szwecji został powołany nie on, lecz Jesper Karlstroem. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Michał Chrapek (Piast Gliwice) - Robił co mógł, żeby zabrać komplet punktów z Radomia. Udało się tylko jeden. Po faulu na Jorge Feliksie bez problemu wykorzystał rzut karny. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Josue (Legia Warszawa) - Największa osobowość ligi. Wkurza wszystkich, którzy nie kibicują jego drużynie, za to przy Łazienkowskiej ma status ulubieńca. No bo jak - z perspektywy stolicy - go nie kochać, skoro po karnym z Widzewem Łódź pobiegł cieszyć się pod sektor gości? W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Kajetan Szmyt (Warta Poznań) - Niesamowita skuteczność z jedenastek. Z ŁKS Łódź utrzymał sto procent. Wykorzystał już czwartą próbę! W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Wybrano najlepsze wyspy świata. Która z nich zdeklasowała przeciwników?

Wybrano najlepsze wyspy świata. Która z nich zdeklasowała przeciwników?

Co było przyczyną pożaru rektoratu akademii w Gorzowie? Są cztery możliwości

Co było przyczyną pożaru rektoratu akademii w Gorzowie? Są cztery możliwości

Matmy się nie bali, angielskiego też nie. W Elektroniku czekają na wyniki

Matmy się nie bali, angielskiego też nie. W Elektroniku czekają na wyniki

Zobacz również

Co było przyczyną pożaru rektoratu akademii w Gorzowie? Są cztery możliwości

Co było przyczyną pożaru rektoratu akademii w Gorzowie? Są cztery możliwości

Julia von Stein jak zupełnie inna osoba! Na starych zdjęciach aż trudno ją rozpoznać

Julia von Stein jak zupełnie inna osoba! Na starych zdjęciach aż trudno ją rozpoznać