5/12
Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy?...
fot. Pixabay.com

Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy? Ekspert podlicza koszty

ŁADOWARKA DO TELEFONU

Gdy nie ładujesz telefonu, odłączasz ładowarkę z kontaktu i mniej płacisz? Wermiński tylko się uśmiecha... I tłumaczy, co wynika z jego pomiarów: - Gdyby ładowarka była podłączona do gniazdka i nieużywana przez cały miesiąc, zapłacilibyśmy za zużytą przez nią energię mniej więcej 2 grosze. Oczywiście, odruch wyłączania urządzenia z kontaktu jest dobry, natomiast trudno tu mówić o oszczędnościach.
A co z ładowaniem smartfona? Jeśli założymy, że ładujemy go codziennie przez 3 godziny (co jest założeniem przewymiarowanym), zapłacimy około 35 gr na miesiąc.
W przypadku smartfona moc pobierana przez podłączoną ładowarkę, która jednak nie ładuje telefonu, wynosić może 0,05 W, czyli 0,00005 kW. Miesiąc ma 720 godzin, więc mnożąc trzy znane nam czynniki, otrzymujemy około 2 gr.
Moc pobierana przez ładowarkę w czasie ładowania telefonu może wynosić 7 W (w przypadku tzw. turbo charger - 15 W), czyli 0,007 kW (0,015 kW). Jeśli przyjmiemy, że ładujemy przez 3 godziny dziennie, koszt zużytej energii w ciągu miesiąca wyniesie około 35 gr.

6/12
Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy?...
fot. Pixabay.com

Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy? Ekspert podlicza koszty

KUCHENKA ELEKTRYCZNA

Tu już mamy znaczące koszty, bo z kuchenki korzystamy bardzo często i zużywa ona sporo energii. Nowe kuchenki elektryczne mają najczęściej 4 pola grzejne o mocy między 1 kW a 2 kW na pole. Załóżmy, że gotujemy obiad, używając tylko 3 pól przez 20 minut. Szacujemy, że kuchenka pobiera w tym czasie około 2 kW mocy (3 pola po 600-700 W to wystarczająca moc, żeby ugotować danie w średniej wielkości garnku). Jedno takie gotowanie kosztuje nas 37 gr. Jeśli gotujemy codziennie przez 20 minut - jest już 11 zł.
A teraz rozważmy sytuację, w której nie przykrywamy garnków pokrywami, w związku z czym gotujemy znacznie dłużej lub zwiększamy moc na używanych polach. Oszacujmy, że musimy gotować dwa razy dłużej lub dwa razy zwiększyć moc pól grzejnych - nie będzie to już 11, a 22 zł na miesiąc. W łatwy sposób zobrazować można kwotę dla czasu gotowania 40 minut, gdzie przy rozsądnym wykorzystaniu energii (przykrywanie garnków, wyłączanie pól grzejnych przed końcem gotowania, by wykorzystać inercję cieplną) zapłacimy około 20 zł, a w przypadku niestosowania dobrych praktyk (brak przykrywek, późne wyłączanie pól) - koszty zaczynają znacząco rosnąć i możemy zapłacić nawet dwa razy więcej.

7/12
Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy?...
fot. Pixabay.com

Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy? Ekspert podlicza koszty

CZAJNIK ELEKTRYCZNY

Małe urządzenie, to i mała moc? Oj, wcale nie... Wermiński wyjaśnia, że to niepozorne urządzenie wiele nas kosztuje. Dlaczego?
Otóż moc czajnika najczęściej wynosi około 2 kW. Gotując litr zimnej wody, co według pomiarów doktoranta UZ trwa około 3 minut, płacimy 5,5 gr. Ale herbatę robimy przecież kilka, jeśli nie kilkanaście, razy dziennie. Zakładając, że włączamy czajnik tylko 5 razy dziennie, co w miesiącu daje 150 razy, za gotowanie wody płacimy około 8 zł.
A co się dzieje, gdy za 10 minut włączymy czajnik ponownie, by tylko podgrzać wodę? Znów zapłacimy, bo urządzenie znów pobierze energię. Tak samo, gdy zagotujemy pełen czajnik wody na jedną herbatę. Gotowanie będzie trwało dłużej i zużyjemy więcej energii.
Warto zwrócić uwagę, że gotując często dużo więcej wody, niż potrzebujemy, np. zamiast 1 l gotujemy 2 l - zapłacimy nie 8, a około 16 zł przy podanych wcześniej założeniach. Po kilkunastu minutach woda się schłodzi i energia poszła na marne.

8/12
Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy?...
fot. Pixabay.com

Ile energii zużywają domowe sprzęty i ile za to płacimy? Ekspert podlicza koszty

ŚWIATŁO


Zrezygnować z niego się nie da, ale tu oszczędzić można. Jak? Przede wszystkim zmieniając źródła oświetlenia z żarowych na światła LED. Wermiński wylicza, że jedno źródło światła (jedna żarówka), jeśli korzystamy z oświetlenia przez 7 godzin dziennie (okres zimowy), a nasza żarówka to zwykła żarówka z wolframem pobierająca 60 W, obciąży nasz rachunek na 0,23 gr dziennie. Mnożąc to przez 30 dni - to już jest 7 zł na miesiąc, tylko dla jednej żarówki. A jeśli w mieszkaniu mamy ich 10, koszt rośnie do 70 zł.
Zmieniając źródło światła na żarówkę LED, zmniejszamy pobór mocy z 60 do około 9 W, zachowując ten sam strumień świetlny (wartość wyrażona w lumenach, opisywana na opakowaniu). W prosty sposób licząc: jeśli redukujemy pobór mocy z 60 do 9 W (6-7-krotnie), zamiast płacić 7 zł, zapłacimy około 1 zł za jedno źródło światła (żarówkę LED), co w przeliczeniu na 10 źródeł światła zredukuje nam opłaty z 70 do 10 zł.
Nasz ekspert rozwiewa też popularny mit, by światła raz zapalonego nie gasić i nie włączać zbyt często, bo zużywa się podczas każdego włączenia dużo energii, szczególnie w przypadku świetlówek kompaktowych czy źródła LED.
- Ponowne załączenie źródła światła nie powoduje zwiększonego zużycia energii, które byśmy odczuli w rachunku. Mierzymy to ze studentami na laboratoriach właśnie w celu wykazania, że to mit, i widać wyraźnie z pomiarów, że jeśli są różnice, to wynoszą jedynie kilka miliwatów więcej i czas trwania zwiększonego poboru mocy trwa pojedyncze milisekundy. W praktyce można powiedzieć, że podczas załączenia źródła LED i świetlówki kompaktowej nie jest pobierana większa moc.
- W gospodarstwie domowym trudno mówić o wyższych opłatach za energię elektryczną poprzez częste załączanie źródeł światła - zaznacza Wermiński i dodaje, że może to wpłynąć jedynie na skrócenie żywotności źródła światła.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Tania i szybka surówka z rzodkiewki. Zrób ją do schabowego lub ryby

Tania i szybka surówka z rzodkiewki. Zrób ją do schabowego lub ryby

Ogród po przymrozkach. Jak pomóc roślinom? Co radzą eksperci?

Ogród po przymrozkach. Jak pomóc roślinom? Co radzą eksperci?

5 najtańszych miast Europy na długi weekend w Boże Ciało. Ceny? Od 350 złotych!

5 najtańszych miast Europy na długi weekend w Boże Ciało. Ceny? Od 350 złotych!

Zobacz również

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

Ogród po przymrozkach. Jak pomóc roślinom? Co radzą eksperci?

Ogród po przymrozkach. Jak pomóc roślinom? Co radzą eksperci?