"Wszczęcie procedury „niebieskiej karty” może nastąpić bez zgody osoby doznającej przemocy domowej pod warunkiem, że grupa diagnostyczno-pomocowa w trakcie realizacji tej procedury uzyska pisemną zgodę tej osoby. W razie nieuzyskania zgody następuje zakończenie procedury". Jest to o tyle kontrowersyjne, że wiele ofiar w obawie przed swoimi oprawcami może właśnie zaniechać wyrażenia zgody na wszczęcie postępowania z tytułu "niebieskiej karty".
Aby zatem przemoc domowe została sklasyfikowana jako przemoc domowa, musi wystąpić „powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie”, co oznacza, że widniejące wcześniej w zapisie słowo "jednorazowe" zostało z niego usunięte.
Zmiany obejmują również tak zwaną "niebieską kartę", która określa m.in. sposoby postępowania podczas interwencji dotyczącej przemocy domowej. Zgodnie z nowelizacją zmienia się procedura dotycząca "niebieskiej karty".
W myśl nowelizacji nie wiadomo jak drastyczne pobicie może okazać się nie wystarczające, aby jednoznacznie móc nazwać takie zajście przemocą domową.