1/6
Z okazji Dnia Kobiet przedstawiamy sylwetki kobiet, które...
fot. public domain/ Pierre-Émile Rossel (aka Émile Rossel)/ Fragment zdjęcia członków Lubelskiego Towarzystwa Szerzenia Oświaty "Światło" z Nałęczowa. Rok 1906.

Z okazji Dnia Kobiet przedstawiamy sylwetki kobiet, które zmieniły polską edukację. Słyszeliście o nich?

2/6



Nazwisko Joteyko kojarzą dziś pewnie jedynie studenci pedagogiki specjalnej. A szkoda! Ta wybitna psycholożka wyjechała z kraju, by móc studiować. Jej celem była na początku Genewa, a później Paryż. Powróciła do kraju, by obronić pracę doktorską na Uniwersytecie Warszawskim. Wszechstronność Józefy zachwycała nie tylko za jej życia, ale także i teraz.

Po ukończeniu studiów lekarskich zajmowała się problemami fizjologii. Pracowała w Laboratorium Energetycznym Solvaya. W późniejszych latach zajęła się z kolei psychologią eksperymentalną i pedologią. Wykładała na Sorbonie i w Lyonie. Aktywnie angażowała się na rzecz edukacji. Stworzyła, wraz z Marią Grzegorzewską, Polską Ligę Nauczania. Objęła kierownictwo w Katedrze Psychologii Ogólnej i Pedagogicznej w Państwowym Instytucie Pedagogicznym w Warszawie, ponieważ odmówiono jej stanięcia na czele katedry psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Jej dorobek naukowy jest naprawdę imponujący. Józefa Joteyko to autorka licznych prac, z których opublikowano 262 pozycje m.in. w języku francuskim. W Polsce nie mogła długo zagrzać miejsca, z uwagi na utrudniony dostęp do edukacji wyższej dla kobiet, stąd jej liczne wyjazdy zagraniczne.

Cecylia Walewska w książce "W walce o równe prawa. Nasze bojownice", tak pisała o tej wybitnej polskiej naukowczyni:

"Gdy zawakowała w Uniwersytecie Warszawskim katedra psychologji doświadczalnej, oddano ją komuś innemu. Bo jakżeżby kobiecie? Rzuciła szerokie pola wszechświatowych dorobków, gdzie szła za nią sława i najgłębsze uznanie. Wróciła do »swoich«, żeby oddać im wiedzę, doświadczenie lat całych i ten pęd „roztrwaniania“ siebie dla celów rodzimych. A zlekceważono jej polski „bezrozum“. Poczucie krzywdy, tem dotkliwsze, że mocno w sobie tłumione, grążyło nadwątlony pracą i chorobą lat kilku organizm. Aż padło pod niem to bujne, nauce i trosce o »swoich« poświęcone życie".

Józefa Joteyko – kobieta, która poświęciła całe życie edukacji

3/6
Życiorys Faustyny Morzyckiej jest niejednoznaczny i pełen...
fot. Fragment zdjęcia członków Lubelskiego Towarzystwa Szerzenia Oświaty "Światło" z Nałęczowa. Rok 1906/ public domain

Faustyna Morzycka – prawdziwa siłaczka

Życiorys Faustyny Morzyckiej jest niejednoznaczny i pełen sprzeczności. Początkowo prowadziła tajną szkołę dla wiejskich dzieci. Gdy o jej działalności dowiedział się Stefa Żeromski, sportretował Morzycką jako tytułową siłaczkę w swojej noweli. Po latach otworzyła pierwszą szkołę w Nałęczowie.

– Pragnieniem moim jest roznieść w tej okolicy nieco światła, bo wierzę w olbrzymią potęgę oświaty, przez nią nie tylko pojedynczy ludzie, ale i całe narody wznoszą się na szczyt największej chwały, pod wpływem zaś ciemnoty opadają na dno najmroczniejszych przepaści – mówiła Morzycka po otwarciu szkoły.

Zaangażowała się także w działania socjalistycznej grupy działaczy oświatowych. Po nieudanym zamachu na generała Lwa Uthoffa, w którym zginęli niewinni ludzie, Morzycka popełniła samobójstwo, zażywając cyjanek potasu.

4/6
Jadwiga Młodowska zaczynała swoją karierę zawodową jako...
fot. Zdjęcie dzięki uprzejmości IV Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie im. Jadwigi Młodowskiej

Jadwiga Młodowska – prekursorka planu daltońskiego w Polsce

Jadwiga Młodowska zaczynała swoją karierę zawodową jako zwykła nauczycielka. Szczególnie interesowały ją nowe prądy w edukacji. Zafascynowana daltońskim planem laboratoryjnym stworzonym przez Helen Parkhurst, postanowiła wdrożyć go na gruncie polskim. Po objęciu posady w Państwowym Seminarium Nauczycielskim Żeńskim w Chełmie, zaczęła kształcić tam młode dziewczęta w myśl zasad wolności, samodzielności, współpracy i refleksji. Pozostawiła po sobie liczne prace z zakresu oświaty i kształcenia. Dziś jest patronką IV Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Krzysztof Kiljański Trio na koniec Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Krzysztof Kiljański Trio na koniec Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Zobacz również

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Piotr Prorasiewicz przed derbami: Nie jesteśmy faworytami meczu ze Stalą

Piotr Prorasiewicz przed derbami: Nie jesteśmy faworytami meczu ze Stalą