9/13
Strażacy i policjanci z Międzyrzecza uratowali czworonoga,...
fot. archiwum "GL"

Pies zdychał w studni. Uratowali go strażacy i policjanci z Międzyrzecza

Strażacy i policjanci z Międzyrzecza uratowali czworonoga, który wpadł, lub został wrzucony do niezabezpieczonego szybu przy torach kolejowych.

O nietypowej akcji dowiedzieliśmy się od Czytelnika. – Szedłem wzdłuż torów na przystanek autobusowy. Między dworcem PKP i mostem kolejowym usłyszałem piski. Dochodziły z zawalonego belkami niezabezpieczonego szybu. Na jego dnie był pies. Sam nie mogłem go wyciągnąć, dlatego zadzwoniłem na policję – opowiada.

Na miejsce przyjechał policyjny patrol, który wezwał straż pożarną. Pies został wyciągnięty z szybu. Był bardzo wycieńczony. Trafił do schroniska koło Międzyrzecza.

Zdjęcia z takich nietypowych akcji oraz ich opisy znajdziesz na kolejnych fotografiach w tej galerii.

Autor: oprac. (pik)

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.



10/13
Strażacy ochotnicy z Cybinki dostali wezwanie do nietypowej...
fot. archiwum "GL"

Nietypowa interwencja strażaków w Cybince. Ratowali... uwięzionego bobra

Strażacy ochotnicy z Cybinki dostali wezwanie do nietypowej interwencji. Mieszkańcy zaalarmowali ich o bobrze, który utknął w jednym ze stawów hodowlanych pobliżu ulicy Grunwaldzkiej w Cybince.

Strażacy z OSP Cybinka o całej sytuacji poinformowali na swoim facebookowym profilu. Uwięzione zwierzę zauważone zostało przez mieszkańców Cybinki spacerujących pobliską ścieżką przyrodniczo-leśną. Na miejsce wysłano jeden zastęp. We wskazanym miejscu strażacy zastali dorodnego bobra, uwięzionego w betonowym basenie, uporczywie szukającego wyjścia. Aby umożliwić mu opuszczenie basenu, przy wykorzystaniu pompy szlamowej, strażacy dopompowali wody do basenu z pobliskiego kanału. Podnieśli tym samym lustro wody.

Zdezorientowane w tej sytuacji zwierzę, po kilku minutach połapało się o co w tym wszystkim chodzi. Po kilku nieudanych próbach, w końcu zebrał w sobie wszystkie siły i wydostał się z pułapki. Bóbr w podziękowaniu zapozował strażakom do zdjęcia i pomachał ogonem na pożegnanie, by następnie popłynąć kanałem w dalszą drogę.

Zdjęcia z takich nietypowych akcji oraz ich opisy znajdziesz na kolejnych fotografiach w tej galerii.

Autor: oprac. (pik)

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.



11/13
Stanisław Leżański wraz z żoną i wnukami wybrał się we...
fot. archiwum "GL"

Nowosolscy strażacy uratowali krwawiącego łabędzia

Stanisław Leżański wraz z żoną i wnukami wybrał się we wtorek około południa na spacer nad Odrę. Obowiązkowo odwiedzili kaczki i łabędzie. W pewnej chwili, zauważyli jednak, że z jednego z ptaków, obficie cieknie krew...

Od tej chwili akcja działa się bardzo szybko. Żona zajęła się wnukami, a pan Stanisław telefonem komórkowym zawiadomił straż miejską. Na miejsce przybył strażnik Tomasz Ruszczak. Tymczasem ranny łabędź odpłynął dość daleko i była obawa, że nie uda się go uratować. Wezwano także straż pożarną. Na miejscu błyskawicznie zjawił się zastęp dowodzony przez starszego ogniomistrza Tomasza Wajmana. Przygotował on siatkę z podbierakiem i na brzegu rzeki czekał na podpłynięcie rannego ptaka.

Z pomocą przyszedł także inny nowosolanin, pan Józef, który specjalnie kupił bochenek chleba i przekazał go strażakom. Gdy ratownicy rzucili parę kromek na brzeg, ku ich zaskoczeniu, jako pierwszy podpłynął zakrwawiony łabędź. Tomasz Wajman tylko na to czekał. Zarzucił na niego sieć i ptak znalazł się w podbieraku. Natychmiast przeniesiono go do radiowozu straży miejskiej, a następnie odwieziono do Starego Kisielina, gdzie znalazł się w schronisku dla dzikich zwierząt.

- Tam troskliwie zaopiekował się nim nadleśniczy Mariusz Rosik. Ptak żyje i na pewno opiekunowie zrobią wszystko, żeby szybko doszedł do siebie - powiedział nam Rafał Mrowiński z Straży Miejskiej w Nowej Soli.

Zdjęcia z takich nietypowych akcji oraz ich opisy znajdziesz na kolejnych fotografiach w tej galerii.

Autor: oprac. (pik)

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.



12/13
W piątek 31 stycznia po południu Obra koło zamku w...
fot. archiwum "GL"

Lód załamał się pod psem. Uratowali go strażacy

W piątek 31 stycznia po południu Obra koło zamku w Międzyrzeczu było areną dramatycznej akcji ratowniczej. Przy pomocy specjalistycznego sprzętu strażacy wyciągnęli z lodowatej wody psa, pod którym zarwał się lód.

W piątek po południu jedna z mieszkanek Międzyrzecza wyprowadziła swojego czworonożnego pupila na spacer. Jej bernardyn biegał wzdłuż brzegu Obry. W pewnym momencie wbiegł na zamarzniętą rzekę, niedaleko miejsca, gdzie wpada do niej Paklica. Lód w tym miejscu jest cienki i zdradliwy. Około 15.50 zarwał się pod nim i pies zaczął tonąć w lodowatej wodzie. Zrozpaczona kobieta zadzwoniła na komendę powiatową Państwowej Straży Pożarnej.

- Strażacy przyjechali błyskawicznie. Zachowali się jak prawdziwi profesjonaliści - opowiadał nam świadek tego zdarzenia.

W akcji uczestniczyły dwa zastępy. W tym również strażacy z sekcji ratownictwa wodnego, którzy przywieźli ze sobą specjalne sanie, umożliwiające poruszanie się po kruchym lodzie. Jeden z nich wyciągnął psa na brzeg. Musiał sporo się natrudzić, gdyż bernardyn to spory zwierzak i w dodatku był bardzo przestraszony. Na brzegu zaopiekowała się nim właścicielka.

Strażacy ostrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte akweny. Swój apel kierują zwłaszcza do rodziców dzieci, które rozpoczęły właśnie zimowe ferie. Lód może się okazać śmiertelną pułapką. Zwłaszcza, że nadchodzi odwilż i z każdą godziną będzie coraz bardziej kruchy i niebezpieczny.

Zdjęcia z takich nietypowych akcji oraz ich opisy znajdziesz na kolejnych fotografiach w tej galerii.

Autor: oprac. (pik)

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":




Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 15.03.2018 - Agresywny mężczyzna zatrzymał radiowóz w centrum Gorzowa. Chciał odebrać broń policjantce. Był pod silnym działaniem narkotyków.



Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Gwiazdy 40+ w wiosennych stylizacjach. Spójrz tylko na te buty!

Gwiazdy 40+ w wiosennych stylizacjach. Spójrz tylko na te buty!

Poważny wypadek w Żarach. Ojciec z dwójką dzieci trafił do szpitala

Poważny wypadek w Żarach. Ojciec z dwójką dzieci trafił do szpitala

Noc Muzeów w Żaganiu! Zwiedzanie Stalagu i pałacu!

Noc Muzeów w Żaganiu! Zwiedzanie Stalagu i pałacu!

Zobacz również

Ósmoklasiści zdają egzamin z matematyki. Ale nie wszędzie. Dlaczego?

Ósmoklasiści zdają egzamin z matematyki. Ale nie wszędzie. Dlaczego?

Noc Muzeów w Żaganiu! Zwiedzanie Stalagu i pałacu!

Noc Muzeów w Żaganiu! Zwiedzanie Stalagu i pałacu!