5/6
W poniedziałek, 12 lutego w Siedlisku w godzinach...
fot. OTOZ Animals Zielona Góra

W poniedziałek, 12 lutego w Siedlisku w godzinach wieczornych na terenie prywatnej posesji, w szopie, znaleziono pobitego, nie mogącego podnieść się psa. Dziewczyna, która go znalazła, zadzwoniła do obrońców praw zwierząt. Psiak natychmiast został zabrany przez OTOZ w bezpieczne miejsce. Zwierzę bardzo cierpiało. Niestety psiaka nie udało się uratować. Miał pęknięty żołądek. Został poddany eutanazji.



Pies znaleziony został w szopie, w której schował się przed oprawcą lub szukał pomocy. Cały pyszczek miał w krwiakach, wygięty, bez czucia w tylnych łapach. Gdy został znaleziony, trząsł się z zimna i przerażenia. Pierwsze badania wykazały, że pies miał złamany kręgosłup. Nie wykluczano nawet uszkodzonego rdzenia. W ciele znajdował się też śrut. Ktoś do do czworonoga również strzelał.

Weterynarze wykluczyli wypadek z udziałem samochodu czy pogryzienie przez innego psa. Psiak został pobity za pomocą tępego narzędzia. Stan zwierzaka był wynikiem katowania go przez człowieka. Czworonóg trafił do kliniki w Gorzowie Wielkopolskim. Przed nim były kolejne. Czekała go również operacja kręgosłupa, a następnie kilka miesięcy rehabilitacji...

Niestety psiak przegrał walkę o zdrowie. Okazało się, że miał pęknięty również żołądek. Nie można było nic więcej zrobić. Został poddany eutanazji.

W internecie trwa zbiórka na rehabilitację psa.

6/6
W poniedziałek, 12 lutego w Siedlisku w godzinach...
fot. OTOZ Animals Zielona Góra

W poniedziałek, 12 lutego w Siedlisku w godzinach wieczornych na terenie prywatnej posesji, w szopie, znaleziono pobitego, nie mogącego podnieść się psa. Dziewczyna, która go znalazła, zadzwoniła do obrońców praw zwierząt. Psiak natychmiast został zabrany przez OTOZ w bezpieczne miejsce. Zwierzę bardzo cierpiało. Niestety psiaka nie udało się uratować. Miał pęknięty żołądek. Został poddany eutanazji.



Pies znaleziony został w szopie, w której schował się przed oprawcą lub szukał pomocy. Cały pyszczek miał w krwiakach, wygięty, bez czucia w tylnych łapach. Gdy został znaleziony, trząsł się z zimna i przerażenia. Pierwsze badania wykazały, że pies miał złamany kręgosłup. Nie wykluczano nawet uszkodzonego rdzenia. W ciele znajdował się też śrut. Ktoś do do czworonoga również strzelał.

Weterynarze wykluczyli wypadek z udziałem samochodu czy pogryzienie przez innego psa. Psiak został pobity za pomocą tępego narzędzia. Stan zwierzaka był wynikiem katowania go przez człowieka. Czworonóg trafił do kliniki w Gorzowie Wielkopolskim. Przed nim były kolejne. Czekała go również operacja kręgosłupa, a następnie kilka miesięcy rehabilitacji...

Niestety psiak przegrał walkę o zdrowie. Okazało się, że miał pęknięty również żołądek. Nie można było nic więcej zrobić. Został poddany eutanazji.

W internecie trwa zbiórka na rehabilitację psa.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Wybrali się rowerami z Berlina do Warszawy. W Dzień Flagi byli w Gorzowie

Wybrali się rowerami z Berlina do Warszawy. W Dzień Flagi byli w Gorzowie

Rozpoczynamy Grand Tour, czas na Włochy. Etapy, faworyci, Polacy i historia!

Rozpoczynamy Grand Tour, czas na Włochy. Etapy, faworyci, Polacy i historia!

Polecamy

Wybrali się rowerami z Berlina do Warszawy. W Dzień Flagi byli w Gorzowie

Wybrali się rowerami z Berlina do Warszawy. W Dzień Flagi byli w Gorzowie

Rozpoczynamy Grand Tour, czas na Włochy. Etapy, faworyci, Polacy i historia!

Rozpoczynamy Grand Tour, czas na Włochy. Etapy, faworyci, Polacy i historia!

Szukasz pomysłu na wycieczkę pełną legend i widoków? Wybierz się na Zamek Chojnik

Szukasz pomysłu na wycieczkę pełną legend i widoków? Wybierz się na Zamek Chojnik