9 z 17
- Mieszkam we wsi Bilcza koło Kielc razem z żoną Aneta i...
fot. Tomasz Bolt

Sławomir Szmal

- Mieszkam we wsi Bilcza koło Kielc razem z żoną Aneta i 15-letnim synem Filipem, który od trzech lat uprawia wspinaczkę na ścianie. Zakupami zajmuje się głównie Aneta, ja z domu wychodzę na spacer z psem i jadę na około sześć godzin do pracy do Szkoły Mistrzostwa Sportowego ZPRP w Kielcach. Wysyłam młodzieży plany treningowe. Swe zadania - ćwiczenia siłowe, bieganie - może ona wykonywać w domu. Młodych ludzi informujemy też, żeby unikali publicznych zgromadzeń - mówi były piłkarz ręczny reprezentacji Polski oraz m.in. Hutnika Kraków i Vive Tauron Kielce.

10 z 17
- Uważam, że jesteśmy teraz w stanie wojny. Wojny na śmieć i...
fot. Sylwia Dąbrowa

Jan Tomaszewski

- Uważam, że jesteśmy teraz w stanie wojny. Wojny na śmieć i życie, w której ofiarami możemy być tylko my. Chodziłem do aquaparku na zabiegi solankowe, aby leczyć stawy, ale w pełni rozumiem, że musiał być zamknięty. Wolę mieć chore stawy niż chore płuca i koronowirusa. Mieszkam w Łodzi. Gdy potrzebuję słońca, wychodzę na balkon. Na zakupy jadę na rowerze. Wkładam maskę, wchodzę do sklepu na minute lub dwie i już mnie tam nie ma. Ja się w pełni podporządkowuję zaleceniom, ale mam jedną prośbę do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, aby nie było wolno wychodzić z domu bez zakrycia twarzy, ust i nosa, jeśli nie maską, to na przykład szalikiem, kominiarką, chustą lub czymkolwiek innym- mówi były piłkarz reprezentacji i m.in. ŁKS Łódź.

11 z 17
- Na co dzień mieszkam w Gdańsku, ale od ponad tygodnia...
fot. Szymon Starnawski

Artur Siódmiak

- Na co dzień mieszkam w Gdańsku, ale od ponad tygodnia przebywam w Borach Tucholskich w województwie pomorskim. Mam domek w lesie, gdzie mile spędzam czas. Rąbie drzewo, palę ognisko, łowię ryby, jeżdżę na rowerze, trenuję. Mam hantle i inne rzeczy potrzebne do ćwiczeń. Mam świeże powietrze, dużo czasu, telefon, laptopa. Jestem tu sam. Wyjeżdżam z lasu tylko na zakupy. Każdemu w życiu jest potrzebny taki reset - mówi były piłkarz ręczny reprezentacji i m.in. Wybrzeża Gdańsk.

12 z 17
- Mieszkam z żoną Małgorzatą w Węgrzcach Wielkich. Moi...
fot. Wojciech Matusik

Kazimierz Kmiecik

- Mieszkam z żoną Małgorzatą w Węgrzcach Wielkich. Moi zawodnicy trenują indywidualnie, ja spędzam czas w domu, praktycznie nigdzie nie wychodzę. Często bywałem gościem w domu, ale teraz trochę się w nim nudzę, nosi mnie, ciągnie do piłki. Zawsze jednak znajdzie się coś do roboty. Spaceruję tylko koło domu, zawsze sam. Żona idzie lub jeździ do sklepów, czasami nawet do Krakowa. Mam nadzieję, że ta trudna sytuacja szybko minie - mówi były piłkarz reprezentacji i m.in. Wisły Kraków.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Kapitan Falubazu Zielona Góra wygrał turniej kwalifikacyjny do cyklu Grand Prix 2025

Kapitan Falubazu Zielona Góra wygrał turniej kwalifikacyjny do cyklu Grand Prix 2025

Niezwykłe widoki na panoramę miasta. Zobaczcie, jak tu pięknie!

Niezwykłe widoki na panoramę miasta. Zobaczcie, jak tu pięknie!

Rekomendacja do zarządu województwa bez jednego głosu poparcia

Rekomendacja do zarządu województwa bez jednego głosu poparcia

Zobacz również

Kapitan Falubazu Zielona Góra wygrał turniej kwalifikacyjny do cyklu Grand Prix 2025

Kapitan Falubazu Zielona Góra wygrał turniej kwalifikacyjny do cyklu Grand Prix 2025

Słowenia zdobyta! Zielonogórzanie wywalczyli siedem medali mistrzostw Europy

Słowenia zdobyta! Zielonogórzanie wywalczyli siedem medali mistrzostw Europy