1/4
To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w...
fot. Archiwum

To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w województwie, sztuczne lodowisko. Zamknięto je "na chwilę" - w celu rozbudowy. Jednak już nigdy nie zostało otwarte ponownie.

Nie byłoby tego lodowiska bez Stilonu (dał teren i moc agregatów chłodniczych, bo i tak nie były w pełni wykorzystywane) i bez uporu jednego człowieka: Edmunda Wadzyńskiego. To on - zapalony hokeista i działacz sportowy - doprowadził do budowy jednego z najnowocześniejszych na tamte czasy obiektu i nadzorował ją od początku do końca.

Gdzie był Lodostil? Tuż obok Miejskiego Ośrodka Sztuki. Za płotem, który oddziela dziś MOS od zarośniętej działki na szczycie górki wzdłuż ul. Pomorskiej. Wejść tam nie wolno - ale w internecie bez trudu znajdziecie na zdjęciach lotniczych nieco zarośnięty placek gołej ziemi. Właśnie tu była tafla.

Budowa trwała od 1966 do 1968 r. (choć faktycznie pierwsze prace były prowadzone już w 1965 r.).

Przeczytaj całą historię Lodostiluna plus.gazetalubuska.pl

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

2/4
To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w...
fot. Archiwum

To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w województwie, sztuczne lodowisko. Zamknięto je "na chwilę" - w celu rozbudowy. Jednak już nigdy nie zostało otwarte ponownie.

Nie byłoby tego lodowiska bez Stilonu (dał teren i moc agregatów chłodniczych, bo i tak nie były w pełni wykorzystywane) i bez uporu jednego człowieka: Edmunda Wadzyńskiego. To on - zapalony hokeista i działacz sportowy - doprowadził do budowy jednego z najnowocześniejszych na tamte czasy obiektu i nadzorował ją od początku do końca.

Gdzie był Lodostil? Tuż obok Miejskiego Ośrodka Sztuki. Za płotem, który oddziela dziś MOS od zarośniętej działki na szczycie górki wzdłuż ul. Pomorskiej. Wejść tam nie wolno - ale w internecie bez trudu znajdziecie na zdjęciach lotniczych nieco zarośnięty placek gołej ziemi. Właśnie tu była tafla.

Budowa trwała od 1966 do 1968 r. (choć faktycznie pierwsze prace były prowadzone już w 1965 r.).

Przeczytaj całą historię Lodostiluna plus.gazetalubuska.pl

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

3/4
To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w...
fot. Archiwum

To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w województwie, sztuczne lodowisko. Zamknięto je "na chwilę" - w celu rozbudowy. Jednak już nigdy nie zostało otwarte ponownie.

Nie byłoby tego lodowiska bez Stilonu (dał teren i moc agregatów chłodniczych, bo i tak nie były w pełni wykorzystywane) i bez uporu jednego człowieka: Edmunda Wadzyńskiego. To on - zapalony hokeista i działacz sportowy - doprowadził do budowy jednego z najnowocześniejszych na tamte czasy obiektu i nadzorował ją od początku do końca.

Gdzie był Lodostil? Tuż obok Miejskiego Ośrodka Sztuki. Za płotem, który oddziela dziś MOS od zarośniętej działki na szczycie górki wzdłuż ul. Pomorskiej. Wejść tam nie wolno - ale w internecie bez trudu znajdziecie na zdjęciach lotniczych nieco zarośnięty placek gołej ziemi. Właśnie tu była tafla.

Budowa trwała od 1966 do 1968 r. (choć faktycznie pierwsze prace były prowadzone już w 1965 r.).

Przeczytaj całą historię Lodostiluna plus.gazetalubuska.pl

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

4/4
To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w...
fot. Archiwum

To nie było byle co, ale prawdziwe, 17. w kraju i pierwsze w województwie, sztuczne lodowisko. Zamknięto je "na chwilę" - w celu rozbudowy. Jednak już nigdy nie zostało otwarte ponownie.

Nie byłoby tego lodowiska bez Stilonu (dał teren i moc agregatów chłodniczych, bo i tak nie były w pełni wykorzystywane) i bez uporu jednego człowieka: Edmunda Wadzyńskiego. To on - zapalony hokeista i działacz sportowy - doprowadził do budowy jednego z najnowocześniejszych na tamte czasy obiektu i nadzorował ją od początku do końca.

Gdzie był Lodostil? Tuż obok Miejskiego Ośrodka Sztuki. Za płotem, który oddziela dziś MOS od zarośniętej działki na szczycie górki wzdłuż ul. Pomorskiej. Wejść tam nie wolno - ale w internecie bez trudu znajdziecie na zdjęciach lotniczych nieco zarośnięty placek gołej ziemi. Właśnie tu była tafla.

Budowa trwała od 1966 do 1968 r. (choć faktycznie pierwsze prace były prowadzone już w 1965 r.).

Przeczytaj całą historię Lodostiluna plus.gazetalubuska.pl

Plus.GazetaLubuska.pl - mamy wiele do dodania

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Już 15. raz pobiegną w Kołczynie w Międzynarodowym Biegu Olimpijskim

Już 15. raz pobiegną w Kołczynie w Międzynarodowym Biegu Olimpijskim

Egzamin ósmoklasisty z języka polskiego. Wiemy, co było! Sprawdź ARKUSZE i ODPOWIEDZI

GORĄCY TEMAT
Egzamin ósmoklasisty z języka polskiego. Wiemy, co było! Sprawdź ARKUSZE i ODPOWIEDZI

Stawiają na "Kamienie na szaniec" nie chcą "Quo vadis". Ósmoklasiści piszą egzamin

Stawiają na "Kamienie na szaniec" nie chcą "Quo vadis". Ósmoklasiści piszą egzamin

Zobacz również

Już 15. raz pobiegną w Kołczynie w Międzynarodowym Biegu Olimpijskim

Już 15. raz pobiegną w Kołczynie w Międzynarodowym Biegu Olimpijskim

W tych urzędach w Lubuskiem są wolne etaty! Sprawdź, czy jest praca dla ciebie!

W tych urzędach w Lubuskiem są wolne etaty! Sprawdź, czy jest praca dla ciebie!