1/5
Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w...
fot. Czytelnik

Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w centrum Lubska. O sprawie poinformował nas Czytelnik, który przysłał nam zdjęcia.

„Kierujący samochodem marki Ford uderzył w słup w centrum Lubska, przy Biedronce. Okazało się, że pan miał zatrzymanie krążenia. Trzech młodych chłopaków zachowało się na medal i ostrożnie wyciągnęli pana z samochodu. Zaczęli go reanimować" – napisał w mailu do naszej redakcji Czytelnik.

Słowa uznania i podziękowania napisał również Janusz Dudojć, burmistrz Lubska:


Informację potwierdza żarska policja. – Faktycznie do takiego zdarzenia doszło. Kierowca forda zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Mężczyzna był reanimowany. Nieprzytomny trafił do szpitala. Żona i dziecko, którzy także jechali samochodem, na szczęście nie odnieśli obrażeń – poinformowała nadkom. Sylwia Rupieta, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Żarach.

Zobacz też: Tragedia: samochód wpadł do stawu. Nie żyje 5 osób. Mieli po około 20 lat

2/5
Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w...
fot. Czytelnik

Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w centrum Lubska. O sprawie poinformował nas Czytelnik, który przysłał nam zdjęcia.

„Kierujący samochodem marki Ford uderzył w słup w centrum Lubska, przy Biedronce. Okazało się, że pan miał zatrzymanie krążenia. Trzech młodych chłopaków zachowało się na medal i ostrożnie wyciągnęli pana z samochodu. Zaczęli go reanimować" – napisał w mailu do naszej redakcji Czytelnik.

Słowa uznania i podziękowania napisał również Janusz Dudojć, burmistrz Lubska:


Informację potwierdza żarska policja. – Faktycznie do takiego zdarzenia doszło. Kierowca forda zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Mężczyzna był reanimowany. Nieprzytomny trafił do szpitala. Żona i dziecko, którzy także jechali samochodem, na szczęście nie odnieśli obrażeń – poinformowała nadkom. Sylwia Rupieta, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Żarach.

Zobacz też: Tragedia: samochód wpadł do stawu. Nie żyje 5 osób. Mieli po około 20 lat

3/5
Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w...
fot. Czytelnik

Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w centrum Lubska. O sprawie poinformował nas Czytelnik, który przysłał nam zdjęcia.

„Kierujący samochodem marki Ford uderzył w słup w centrum Lubska, przy Biedronce. Okazało się, że pan miał zatrzymanie krążenia. Trzech młodych chłopaków zachowało się na medal i ostrożnie wyciągnęli pana z samochodu. Zaczęli go reanimować" – napisał w mailu do naszej redakcji Czytelnik.

Słowa uznania i podziękowania napisał również Janusz Dudojć, burmistrz Lubska:


Informację potwierdza żarska policja. – Faktycznie do takiego zdarzenia doszło. Kierowca forda zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Mężczyzna był reanimowany. Nieprzytomny trafił do szpitala. Żona i dziecko, którzy także jechali samochodem, na szczęście nie odnieśli obrażeń – poinformowała nadkom. Sylwia Rupieta, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Żarach.

Zobacz też: Tragedia: samochód wpadł do stawu. Nie żyje 5 osób. Mieli po około 20 lat

4/5
Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w...
fot. Czytelnik

Do zdarzenia doszło we wtorek (17 grudnia) około godz. 13 w centrum Lubska. O sprawie poinformował nas Czytelnik, który przysłał nam zdjęcia.

„Kierujący samochodem marki Ford uderzył w słup w centrum Lubska, przy Biedronce. Okazało się, że pan miał zatrzymanie krążenia. Trzech młodych chłopaków zachowało się na medal i ostrożnie wyciągnęli pana z samochodu. Zaczęli go reanimować" – napisał w mailu do naszej redakcji Czytelnik.

Słowa uznania i podziękowania napisał również Janusz Dudojć, burmistrz Lubska:


Informację potwierdza żarska policja. – Faktycznie do takiego zdarzenia doszło. Kierowca forda zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Mężczyzna był reanimowany. Nieprzytomny trafił do szpitala. Żona i dziecko, którzy także jechali samochodem, na szczęście nie odnieśli obrażeń – poinformowała nadkom. Sylwia Rupieta, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Żarach.

Zobacz też: Tragedia: samochód wpadł do stawu. Nie żyje 5 osób. Mieli po około 20 lat

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!

Największe skandale podczas finałów Pucharu Polski na Narodowym

Największe skandale podczas finałów Pucharu Polski na Narodowym

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Zobacz również

Majówka w Żarach ruszyła. Zobaczcie relację z marszobiegu dla rodzin

Majówka w Żarach ruszyła. Zobaczcie relację z marszobiegu dla rodzin

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub