Mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie w Drzonkowie
W zielonogórskim Drzonkowie odbyły się mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie. Pod jednym dachem spotkało się 390 zawodników z całego kraju. Atmosfera była bardzo energetyczna, ale wyczuwało się równie rywalizację. Zieloną Górę reprezentował sportowy klub taneczny Mega Dance.
- Dziś zaprezentowali się przed zielonogórską publicznością zawodnicy z całego kraju. Przyjechali do nas goście m.in. z Warszawy i Krakowa. Kategorii, w których zatańczą uczestnicy było 12. Atmosfera jest wspaniała. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe statuetki - mówił w sobotę 9 kwietnia Bartłomiej Kobylański, prezes sportowego klubu tanecznego Mega Dance.
Jakie nastroje towarzyszyły zawodnikom z naszego miasta przed wejściem na parkiet? O to zapytaliśmy trenera naszych zawodników. - Mamy takie szczęście, że nasi zawodnicy są w wieku od 6 do 33 lat. Możemy zaprezentować się w ten sposób w prawie każdej kategorii. Nie ma nas tylko w juniorach - mówi Jacek Tarczyło, trener klubu Mega Dance. - Jeśli chodzi o nastroje, to jak zwykle przed zawodami są bardzo ambitne. To są mistrzostwa Polski, więc bardzo mocno się do nich przygotowujemy. Mamy mocną drużynę, więc liczymy na wysokie oceny jury. Walczymy z Krakowem. To mocny ośrodek. Ale mamy kilka par na światowym poziomie więc na pewno powalczymy o medale - dodaje trener.
W kategorii juniorów młodszych zwyciężyła formacja C-Girls z Zielonej Góry. Dziewczynki nie kryły radości z odniesionego sukcesu. - Przygotowałyśmy się do tego dnia właściwie cały rok. Są to właściwie najważniejsze zawody w tanecznym kalendarzu. Poziom w tym roku był bardzo wyrównany. Konkurencja była bardzo mocna, ale udało się - przyznają zgodnie Penelopa i Laura. - Wygrana to chyba najlepsze uczucie na świecie! - dodają.
Mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie w Drzonkowie
W zielonogórskim Drzonkowie odbyły się mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie. Pod jednym dachem spotkało się 390 zawodników z całego kraju. Atmosfera była bardzo energetyczna, ale wyczuwało się równie rywalizację. Zieloną Górę reprezentował sportowy klub taneczny Mega Dance.
- Dziś zaprezentowali się przed zielonogórską publicznością zawodnicy z całego kraju. Przyjechali do nas goście m.in. z Warszawy i Krakowa. Kategorii, w których zatańczą uczestnicy było 12. Atmosfera jest wspaniała. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe statuetki - mówił w sobotę 9 kwietnia Bartłomiej Kobylański, prezes sportowego klubu tanecznego Mega Dance.
Jakie nastroje towarzyszyły zawodnikom z naszego miasta przed wejściem na parkiet? O to zapytaliśmy trenera naszych zawodników. - Mamy takie szczęście, że nasi zawodnicy są w wieku od 6 do 33 lat. Możemy zaprezentować się w ten sposób w prawie każdej kategorii. Nie ma nas tylko w juniorach - mówi Jacek Tarczyło, trener klubu Mega Dance. - Jeśli chodzi o nastroje, to jak zwykle przed zawodami są bardzo ambitne. To są mistrzostwa Polski, więc bardzo mocno się do nich przygotowujemy. Mamy mocną drużynę, więc liczymy na wysokie oceny jury. Walczymy z Krakowem. To mocny ośrodek. Ale mamy kilka par na światowym poziomie więc na pewno powalczymy o medale - dodaje trener.
W kategorii juniorów młodszych zwyciężyła formacja C-Girls z Zielonej Góry. Dziewczynki nie kryły radości z odniesionego sukcesu. - Przygotowałyśmy się do tego dnia właściwie cały rok. Są to właściwie najważniejsze zawody w tanecznym kalendarzu. Poziom w tym roku był bardzo wyrównany. Konkurencja była bardzo mocna, ale udało się - przyznają zgodnie Penelopa i Laura. - Wygrana to chyba najlepsze uczucie na świecie! - dodają.
Mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie w Drzonkowie
W zielonogórskim Drzonkowie odbyły się mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie. Pod jednym dachem spotkało się 390 zawodników z całego kraju. Atmosfera była bardzo energetyczna, ale wyczuwało się równie rywalizację. Zieloną Górę reprezentował sportowy klub taneczny Mega Dance.
- Dziś zaprezentowali się przed zielonogórską publicznością zawodnicy z całego kraju. Przyjechali do nas goście m.in. z Warszawy i Krakowa. Kategorii, w których zatańczą uczestnicy było 12. Atmosfera jest wspaniała. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe statuetki - mówił w sobotę 9 kwietnia Bartłomiej Kobylański, prezes sportowego klubu tanecznego Mega Dance.
Jakie nastroje towarzyszyły zawodnikom z naszego miasta przed wejściem na parkiet? O to zapytaliśmy trenera naszych zawodników. - Mamy takie szczęście, że nasi zawodnicy są w wieku od 6 do 33 lat. Możemy zaprezentować się w ten sposób w prawie każdej kategorii. Nie ma nas tylko w juniorach - mówi Jacek Tarczyło, trener klubu Mega Dance. - Jeśli chodzi o nastroje, to jak zwykle przed zawodami są bardzo ambitne. To są mistrzostwa Polski, więc bardzo mocno się do nich przygotowujemy. Mamy mocną drużynę, więc liczymy na wysokie oceny jury. Walczymy z Krakowem. To mocny ośrodek. Ale mamy kilka par na światowym poziomie więc na pewno powalczymy o medale - dodaje trener.
W kategorii juniorów młodszych zwyciężyła formacja C-Girls z Zielonej Góry. Dziewczynki nie kryły radości z odniesionego sukcesu. - Przygotowałyśmy się do tego dnia właściwie cały rok. Są to właściwie najważniejsze zawody w tanecznym kalendarzu. Poziom w tym roku był bardzo wyrównany. Konkurencja była bardzo mocna, ale udało się - przyznają zgodnie Penelopa i Laura. - Wygrana to chyba najlepsze uczucie na świecie! - dodają.
Mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie w Drzonkowie
W zielonogórskim Drzonkowie odbyły się mistrzostw Polski w rock`n rollu i boogie woogie. Pod jednym dachem spotkało się 390 zawodników z całego kraju. Atmosfera była bardzo energetyczna, ale wyczuwało się równie rywalizację. Zieloną Górę reprezentował sportowy klub taneczny Mega Dance.
- Dziś zaprezentowali się przed zielonogórską publicznością zawodnicy z całego kraju. Przyjechali do nas goście m.in. z Warszawy i Krakowa. Kategorii, w których zatańczą uczestnicy było 12. Atmosfera jest wspaniała. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe statuetki - mówił w sobotę 9 kwietnia Bartłomiej Kobylański, prezes sportowego klubu tanecznego Mega Dance.
Jakie nastroje towarzyszyły zawodnikom z naszego miasta przed wejściem na parkiet? O to zapytaliśmy trenera naszych zawodników. - Mamy takie szczęście, że nasi zawodnicy są w wieku od 6 do 33 lat. Możemy zaprezentować się w ten sposób w prawie każdej kategorii. Nie ma nas tylko w juniorach - mówi Jacek Tarczyło, trener klubu Mega Dance. - Jeśli chodzi o nastroje, to jak zwykle przed zawodami są bardzo ambitne. To są mistrzostwa Polski, więc bardzo mocno się do nich przygotowujemy. Mamy mocną drużynę, więc liczymy na wysokie oceny jury. Walczymy z Krakowem. To mocny ośrodek. Ale mamy kilka par na światowym poziomie więc na pewno powalczymy o medale - dodaje trener.
W kategorii juniorów młodszych zwyciężyła formacja C-Girls z Zielonej Góry. Dziewczynki nie kryły radości z odniesionego sukcesu. - Przygotowałyśmy się do tego dnia właściwie cały rok. Są to właściwie najważniejsze zawody w tanecznym kalendarzu. Poziom w tym roku był bardzo wyrównany. Konkurencja była bardzo mocna, ale udało się - przyznają zgodnie Penelopa i Laura. - Wygrana to chyba najlepsze uczucie na świecie! - dodają.
