Radni zdecydowali, jak będzie wyglądał najbliższy budżet obywatelski. Choć funkcjonuje on w mieście od 12 lat (wtedy to było 3 mln zł do podziału i wpłynęło ponad 600 wniosków od mieszkańców), to po raz pierwszy będzie można zgłaszać nie tylko zdania inwestycje, ale także społeczne. Dzielić będziemy 9 mln zł. Miasto podzielono na pięć okręgów, by pieniądze trafiły do różnych rejonów miasta (jeden z okręgów to dzielnica Nowe Miasto, tzw. Stare Miasto podzielono na cztery okręgi).
Budżet obywatelski: zadania inwestycyjne i społeczne, fundusze na okręgi
Zadania inwestycyjne to budowa nowego obiektu, remont czy modernizacja starego, zakup wyposażenia itp. Natomiast zadania społeczne to wydarzenie o charakterze prospołecznym, kulturalnym, edukacyjnym, sportowym.
W każdym z pięciu okręgów przypada 20 procent funduszu przeznaczonego na budżet obywatelski. Przy czym warto zaznaczyć, że 95 procent tej kwoty, dotyczy zadań inwestycyjnych, a 5 procent – społecznych.
- Podział na okręgi jest bardzo dobry. Wielu mieszkańców uważało, że ciągle te same dzielnice korzystały z pieniędzy budżetu obywatelskiego. Teraz będą większe szanse, by w naszych okolicach coś się zmieniło – uważa Kinga Rogalska z osiedla Przyjaźni.
Zdaniem Urszuli Gruszkiewicz dobrym pomysłem są zadania społeczne, bo spowodują, że mieszkańcy będą mogli się jeszcze bardziej zintegrować np. urządzać sobie Dzień Sąsiada czy festyn osiedlowy.
Zgłaszany projekt musi mieć poparcie co najmniej 15 mieszkańców (wymagana lista). Będzie można to zrobić przez dwa tygodnie od momentu ogłoszenia naboru. Po ocenie projektu odbywa się przez dwa tygodnie głosowanie na zadania. Każdy mieszkaniec może oddać cztery głosy, przy czym dwa muszą dotyczyć zadań inwestycyjnych, a dwa – społecznych.
Na budżet obywatelski będzie się przeznaczyć co najmniej 0,6 procenta kwoty na wydatki miasta. Dokładna suma będzie znana po głosowaniu mieszkańców na zadania i wybraniu zwycięskich projektów.
Budżet obywatelski ewaluacja
Przypomnijmy, pierwszy budżet obywatelski w Polsce uruchomiono w Sopocie w 2011 roku. Zielona Góra wraz z trzema innymi miastami w kraju ruszyła z tą budżetową inicjatywą rok później. Zielonogórzanom pomysł się spodobał i bardzo się zaangażowali w zgłaszanie pomysłów jak i podczas głosowania na zakwalifikowane zadania.
Zasady budżetu obywatelskiego od początku jego istnienia budziły wiele emocji. Mieszkańcy domagali się m.in. by wyłączyć z niego zadania oświatowe czy też, by podzielić miasto na okręgi i zwiększyć szanse na realizację inwestycji w ich dzielnicach. Pandemia koronawirusa spowodowała, że trzeba było po raz kolejny zmienić reguły gry.
Dwa lata temu odbyły się konsultacje społeczne, dotyczące zasad budżetu obywatelskiego. Następnie rada przyjęła stosowną uchwałę. Dyskusja na sesji była gorąca. Teraz ponownie zmieniono zasady. I pewnie nie po raz ostatni. Budżet obywatelski, zgodnie z zapisem w uchwale, ma być co roku poddawany ewaluacji.
Przeczytaj także:
Wspólnie ulepszamy budżet obywatelski. Jakich zmian chcieliby mieszkańcy Zielonej Góry?
To miało powstać w Zielonej Górze, ale nie powstało...
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?