Mieszkańcy Krosna Odrz. nie odpuszczają. Po tym, jak budowa obwodnicy miasta wypadła z budżetu krajowego, w każdy poniedziałek blokują most na Odrze. Poniedziałkowy protest zaczął się o godz. 15.

W mieście powstały wielkie korki, ale właśnie na to chcą zwrócić uwagę ludzie - na ilość samochodów przejeżdżających przez miasto i konieczność budowy obwodnicy.

- Protestujemy, aż nas nie wysłuchają - zapowiada Zdzisław Paduszyński, organizator blokady z komitetu „Utraconej nadziei?” w Krośnie Odrzańskim.

Mieszkańcy Krosna Odrz. nie odpuszczają. Po tym, jak budowa obwodnicy miasta wypadła z budżetu krajowego, w każdy poniedziałek blokują most na Odrze. Poniedziałkowy protest zaczął się o godz. 15.

W mieście powstały wielkie korki, ale właśnie na to chcą zwrócić uwagę ludzie - na ilość samochodów przejeżdżających przez miasto i konieczność budowy obwodnicy.

- Protestujemy, aż nas nie wysłuchają - zapowiada Zdzisław Paduszyński, organizator blokady z komitetu „Utraconej nadziei?” w Krośnie Odrzańskim.

Mieszkańcy Krosna Odrz. nie odpuszczają. Po tym, jak budowa obwodnicy miasta wypadła z budżetu krajowego, w każdy poniedziałek blokują most na Odrze. Poniedziałkowy protest zaczął się o godz. 15.

W mieście powstały wielkie korki, ale właśnie na to chcą zwrócić uwagę ludzie - na ilość samochodów przejeżdżających przez miasto i konieczność budowy obwodnicy.

- Protestujemy, aż nas nie wysłuchają - zapowiada Zdzisław Paduszyński, organizator blokady z komitetu „Utraconej nadziei?” w Krośnie Odrzańskim.

Mieszkańcy Krosna Odrz. nie odpuszczają. Po tym, jak budowa obwodnicy miasta wypadła z budżetu krajowego, w każdy poniedziałek blokują most na Odrze. Poniedziałkowy protest zaczął się o godz. 15.

W mieście powstały wielkie korki, ale właśnie na to chcą zwrócić uwagę ludzie - na ilość samochodów przejeżdżających przez miasto i konieczność budowy obwodnicy.

- Protestujemy, aż nas nie wysłuchają - zapowiada Zdzisław Paduszyński, organizator blokady z komitetu „Utraconej nadziei?” w Krośnie Odrzańskim.