9/11
Pierwsza część tej serii doczekała się aż 3 wersji...
fot. Epic Games / materiały promocyjne

Far Cry

Pierwsza część tej serii doczekała się aż 3 wersji lokalizacji na język polski, jednak tutaj omówię tą pierwszą, a zarazem najgorszą.

Grając z rodzimym dubbingiem, z własnej woli skazujemy się na przekształcenie dobrej zabawy w tani, kiepski film akcji. Jeśli oglądaliście Świat Według Ludwiczka, to poczujecie się jak w domu - poważny żołnierz brzmi jak komediant, a nasi śmiertelni wrogowie wysławiają się do nas identycznym tonem, jak pani ogłaszająca w galerii handlowej, że jest promocja na meble.

Translatorzy tekstu również zawiedli - legendarny wychył w prawo na stałe wyrył się w mojej pamięci i nie chce zniknąć.

10/11
“Nie ogarniam, co tu się stało”. “Podkładający głos chyba...
fot. Sony / materiały prasowe

Killzone: Shadow Fall

“Nie ogarniam, co tu się stało”. “Podkładający głos chyba czerpał inspirację z klanu lub trudnych spraw”. “Największa tragedia polskiego dubbingu growego”. Te i inne inwektywy na temat naszej ojczystej wersji gry można nadal znaleźć w całym internecie.

Tłumaczenie warstwy tekstowej jest naprawdę dobre, ale głosy to totalna porażka. Porównując rodzimy wariant z oryginałem, można by pokusić się o stwierdzenie, że jest to tłumaczenie amatorskie.

Część dialogów nie dość, że jest źle nagrana, to jeszcze treściowo nie zgadza się ze źródłem. Oczywiście, miejscami jest lepiej, ale to nie usprawiedliwia koszmarnych momentów ze sztucznymi krzykami i jękami w tle. Jeśli jesteście ciekawi i chcecie sprawdzić sami, nie zakładajcie słuchawek, bo rozbolą was uszy.

11/11
W latach 90-tych na polskich bazarach i giełdach królowały...
fot. Rockstar Games / zrzut ekranu z gry

BONUS: Bazarowe GTA II

W latach 90-tych na polskich bazarach i giełdach królowały pirackie kopie gier, przetłumaczone amatorsko przez naszych wschodnich sąsiadów.

Moim ulubionym przedstawicielem gatunku jest Grand Theft Auto II. Jest tak źle, że aż dobrze – autor lokalizacji, nie do końca znając język polski, przepisywał jak leci wyrazy ze słownika, często nie odmieniając ich nawet przez przypadki.

Najlepiej wspominam dubbing, w którym pan z wyraźnym wschodnim akcentem usilnie próbuje sylabować zdania w naszym ojczystym języku. Co więcej, sprawca zamieszania wyciął z gry niemal całą muzykę, by podmienić oryginalne ścieżki dialogowe. Niekiedy nic nie ma sensu, i to jest piękne. Spróbuj życie w wielkim mieście, gówniarz!

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Ta kobieta to dynamit! Chylińska dała czadu w Sulechowie. Ludzie szaleli | ZDJĘCIA

Ta kobieta to dynamit! Chylińska dała czadu w Sulechowie. Ludzie szaleli | ZDJĘCIA

Najprostsza pasta jajeczna z awokado. Takie śniadanie dodaje wigoru

Najprostsza pasta jajeczna z awokado. Takie śniadanie dodaje wigoru

Polecamy

Ta kobieta to dynamit! Chylińska dała czadu w Sulechowie. Ludzie szaleli | ZDJĘCIA

Ta kobieta to dynamit! Chylińska dała czadu w Sulechowie. Ludzie szaleli | ZDJĘCIA

Śmiertelny wypadek na DK 22 między Kostrzynem nad Odrą a Gorzowem!

Śmiertelny wypadek na DK 22 między Kostrzynem nad Odrą a Gorzowem!

Skoda Octavia 2024. Zmiany, nowości, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny

Skoda Octavia 2024. Zmiany, nowości, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny