Wycofanie amerykańskich wojsk z Afganistanu
Jedną z najbardziej kontrowersyjnych i spotykających się z krytyką decyzji Joe Bidena była ta dotycząca wycofania amerykańskich wojsk z Afganistanu. Talibowie bardzo szybko wkroczyli do stolicy państwa - Kabulu, właśnie po tym, jak opuściły je siły amerykańskie. Biden podjął tą decyzję wbrew rekomendacjom dowództwa sił zbrojnych o utrzymaniu części sił. Jak tłumaczył swoją decyzję, leżała ona w interesie Stanów Zjednoczonych. Joe Biden przyznał, że cała operacja była "nieporządna" i "daleka od perfekcji", jednak nadal uważał, że decyzja o wycofaniu wojsk z Afganistanu była słuszna.
Powrót transseksualistów do wojska
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zniósł zakaz służby w wojsku dla osób transpłciowych, który został wprowadzony przez jego poprzednika Donalda Trumpa. Jak tłumaczył obecny prezydent USA, bardziej inkluzywna armia jest silniejsza. Administracja Bidena informowała, że prezydent wierzy, że tożsamość płciowa nie powinna przeszkadzać w odbywaniu służby wojskowej, a siła Ameryki tkwi w jej różnorodności. Decyzja ta również była spełnieniem kampanijnej obietnicy Bidena.
Powrót do porozumień paryskich
Już w dniu swojego zaprzysiężenia, prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zadecydował o powrocie do porozumień paryskich dotyczących wysiłków na rzecz uniknięcia zmian klimatycznych., szczególności dotyczących globalnego ocieplenia. Decyzja ta również była zupełnym przeciwieństwem do tej podjętej przez Donalda Trumpa, który sprzeciwiał się porozumieniom paryskim. Biden cofnął również pozwolenie na budowę rurociągu naftowego z Kanady, Keystone XL. Według obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych inwestycja ta mogła być bardzo szkodliwa dla środowiska i klimatu.
"Nie" dla rosyjskiej ropy i gazu
Prezydent Joe Biden kilkanaście dni po rozpoczęciu przez Władimira Putina podjął jedną z najbardziej kluczowych i odważnych decyzji. Zakazał importu rosyjskiej ropy i skroplonego gazu ziemnego z Rosji do USA. Decyzja ta była jednym z elementów sankcji regularnie nakładanych na Kreml przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone. Jak zaznaczał prezydent Joe Biden, decyzja ta została podjęta pomimo wiążącego się z nią wzrostu cen za te surowce, a jej celem było zadanie poważnego ciosu rosyjskiej gospodarce.
