1/12
Na naszej liście znajdziecie dziesięciu największych...
fot. 20th Fox Centaury

Top 10 – Najwięksi twardziele kina

Na naszej liście znajdziecie dziesięciu największych twardzieli w historii kina akcji, którzy stali się już kultowi i wzbudzają powszechne uwielbienie. Wiemy, iż zabrakło tu kilku niezwykłych bohaterów, na stałe wpisanych w historię kina, ale nie oznacza to, że zostali zignorowani. Po prostu musieliśmy się bardzo ograniczać ze względu na ilość dostępnych miejsc, a każdy z uwzględnionych na niej „badass-ów” zdecydowanie na swoje miejsce zasłużył. Sprawdźcie sami!

2/12
Wiem, iż zaczynamy od „oczywistości”, ale ta galeria jest...
fot. 20th Fox Centaury/materiały prasowe

John McClane

Wiem, iż zaczynamy od „oczywistości”, ale ta galeria jest ich pełna, a i tak musieliśmy z braku miejsca wykluczyć zasługujące na miano największego twardziela osoby. Przechodząc jednak do meritum – oto John McClane, czyli kultowy bohater Szklanej pułapki, w którego wcielił się Bruce Willis. Pomysłowy, pyskaty i zawzięty policjant sam na sam przeciwko grupie terrorystów, która opanowała wieżowiec w centrum Los Angeles. Na ich nieszczęście, wśród zakładników znajdowała się żona Johna, więc „Yippee-ki-yay…”

3/12
Choć pozornie Liam Nesson nie przychodzi do głowy na...
fot. Monolith Films/materiały prasowe

Bryan Mills

Choć pozornie Liam Nesson nie przychodzi do głowy na wzmiankę o największych „zabijakach” kina akcji, to nie można zapominać o filmie Uprowadzona. Aktor wciela się tam w byłego agenta służb specjalnych – Bryana Millsa, którego córka została porwana (w serii nie jeden raz zresztą i nie tylko ona – ale on ma pecha...).
Poza tym, że postać skutecznie i metodycznie eliminuje kolejnych przeciwników podczas poszukiwań dziewczyny, do legendy przeszedł tekst z rozmowy telefonicznej bohatera, a raczej monolog, z porywaczem

"Nie wiem, kim jesteś ani czego chcesz. Jeśli zależy ci na okupie, nie mam pieniędzy. Mam za to specyficzne umiejętności, które nabyłem po latach treningu. Umiejętności, które czynią mnie koszmarem dla takich jak ty. Jeśli teraz wypuścisz moją córkę, zakończymy sprawę. Nie będę cię szukał. Jeśli nie - znajdę cię i zabiję".

4/12
Film Transporter był przepustką Jasona Stathama do panteonu...
fot. Europa Corp/materiały prasowe

Frank Martin

Film Transporter był przepustką Jasona Stathama do panteonu kinowych twardzieli. Grany przez niego Frank Martin oferuje swoje niebywałe usługi jako kierowca, z których często korzysta przestępczy półświatek. Szczególnie, że Frank zawsze trzyma się zasad, a jedna z nich jest – nigdy nie zaglądaj do ładunku. Niestety, ten jeden raz zrobił wyjątek, ale chyba przyniosło mu to mniej kłopotu, niż jego przeciwnikom.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!

Bieg Grażyn i Januszów to było coś. Niektórzy aż gubili buty!

Kosmiczna oprawa po porażce Nadala. Godne pożegnanie legendy w Madrycie [GALERIA]

Kosmiczna oprawa po porażce Nadala. Godne pożegnanie legendy w Madrycie [GALERIA]

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Zobacz również

Majówka w Żarach ruszyła. Zobaczcie relację z marszobiegu dla rodzin

Majówka w Żarach ruszyła. Zobaczcie relację z marszobiegu dla rodzin

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub