Ka-Zar pokonał Thanosa
Ka-Zar to mniej znany bohater, który był synem brytyjskiego szlachcica, ale został porzucony w dzieciństwie w dżungli pośrodku Atlantydy. Tzw. Dzika Ziemia była zamieszkana przez prehistoryczne stworzenia, a bohater wyrósł na tamtejszego Tarzana, którego najwierniejszym towarzyszem był tygrys szablozębny.
Generalnie Ka-Zar nie posiadał żadnych mocy, jednak gdy Thanos zjawił się w jego krainie też stanął z tytanem do walki strącając go do wulkanu. Poniekąd uczynił to korzystając z pewności siebie tytana, jednak według jednej z wersji wydarzeń, pokonanym był jedynie klon Thanosa, słabszy od pierwowzoru. Fakt pozostaje jednak faktem, a Ka-Zar jest uznawany za członka niezbyt licznego grona bohaterów (w kontekście do ich ogólnej liczebności), którzy pokonali Thanosa.
Victor von Doom pokonał Thanosa
Niema to jak pojedynek wielkich antagonistów. W tym przypadku jednak Victor von Doom jest postacią pozytywną. W tej wersji multiversum zostało zniszczone i ocalał jedynie fragment przestrzeni, w której możliwa jest egzystencja. Doom objął ją ochroną i mianował się Bogiem Imperatorem, a świat otrzymał miano Battleworld. Okazało się, że z zagłady ocalały jeszcze dwie, swego rodzaju tratwy ratunkowe, a na jednej z nich Thanos, który po przybyciu do świata Dooma chciał go przejąć.
Trzeba przyznać, że to pokonanie Thanosa należy do najbardziej efektownych. Podczas przechwałek Thanosa o tym, jaki jest on wielki, Doom po prostu jednym ruchem wyrwał kręgosłup wraz z czaszką z ciała tytana. Robi wrażenie, prawda?
Squirrel Girl pokonała Thanosa
Ok, to brzmi nieprawdopodobnie, zarówno sama bohaterka, jak i pokonanie przez nią Thanosa. Niemniej Doreen Green (po polsku Dziewczyna Wiewiórka?), posiadająca super siłę i umiejętność komunikacji z wiewiórkami pokonała podczas swych przygód wielu potężnych przeciwników z uniwersum Marvela. Jednym z nich był właśnie Thanos.
Co ciekawe, nie wiadomo dokładnie, jak doszło do zwycięstwa Squirrel Girl nad tytanem, gdy ten przybył na Ziemię. Czytelnicy mogli zobaczyć jedynie finał wydarzeń, w postaci martwego Thanosa leżącego u stóp „Wiewiórczycy”
Kellark pokonał Thanosa
Choć mało znany, Kellark nazywany także Gladiatorem jest jednym z najsilniejszych śmiertelników w uniwersum Marvela, posiadającym podobne moce do Supermana i podobnie jak on niepochodzącym z Ziemi. Należący do rasy Shi’Ar i będący jej strażnikiem Kellark poprowadził Gwardię Imperialną na Thanosa, gdy ten uśmiercił swego ojca właśnie na terenie nacji, co jest zabronione.
Choć gwardia nie podołała Tytanowi, zrobił to sam Gladiator, w pojedynkę stawiając mu czoła i nokautując go zaledwie jednym ciosem, ale nie zabijając. Na obronę Thanosa była jego poważna choroba w tamtym momencie, ale „liczy się to, co w bramce”.