Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący motocyklem. Nie zatrzymał się do kontroli, złamał szereg przepisów drogowych, stracił panowanie i uderzył w osobówkę.
Nieodpowiedzialna jazda motocyklisty mogła zakończyć się tragicznie
Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący motocyklem. Nie zatrzymał się do kontroli, złamał szereg przepisów drogowych, na koniec spowodował kolizję.
- Na jednej z ulic Krzeszyc policjanci sulęcińskiej drogówki zauważyli motocyklistę. Mieli oni podejrzenie, że kierującym może być mężczyzna, który nie posiada uprawnień do kierowania. Mimo użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych motocyklista ani myślał się zatrzymać. Przyśpieszył próbując zgubić policyjny radiowóz. Podczas ucieczki łamał szereg przepisów drogowych. W efekcie nieodpowiedzialnej jazdy mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w tył osobówki - relacjonuje st. post. Klaudia Richter z KPP w Sulęcinie.
Na szczęście nikomu z uczestników zdarzenia nie stało się nic poważnego. Biorąc pod uwagę brawurę, z jaką poruszał się motocyklista mogło się to skończyć tragicznie. Policjanci nie pomylili się co do swoich podejrzeń. Sprawca szaleńczej ucieczki okazał się im dobrze znany. 32–latek posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do niechlubnej listy przewinień mężczyzny dojdzie złamanie zakazu sądowego, niezatrzymanie się do kontroli oraz szereg wykroczeń drogowych.
O wymiarze kary dla mieszkańca powiatu sulęcińskiego zadecyduje sąd.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Mężczyzna rozebrał się do naga i paradował po osiedlu [FILM]
Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący motocyklem. Nie zatrzymał się do kontroli, złamał szereg przepisów drogowych, stracił panowanie i uderzył w osobówkę.
Nieodpowiedzialna jazda motocyklisty mogła zakończyć się tragicznie
Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący motocyklem. Nie zatrzymał się do kontroli, złamał szereg przepisów drogowych, na koniec spowodował kolizję.
- Na jednej z ulic Krzeszyc policjanci sulęcińskiej drogówki zauważyli motocyklistę. Mieli oni podejrzenie, że kierującym może być mężczyzna, który nie posiada uprawnień do kierowania. Mimo użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych motocyklista ani myślał się zatrzymać. Przyśpieszył próbując zgubić policyjny radiowóz. Podczas ucieczki łamał szereg przepisów drogowych. W efekcie nieodpowiedzialnej jazdy mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w tył osobówki - relacjonuje st. post. Klaudia Richter z KPP w Sulęcinie.
Na szczęście nikomu z uczestników zdarzenia nie stało się nic poważnego. Biorąc pod uwagę brawurę, z jaką poruszał się motocyklista mogło się to skończyć tragicznie. Policjanci nie pomylili się co do swoich podejrzeń. Sprawca szaleńczej ucieczki okazał się im dobrze znany. 32–latek posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do niechlubnej listy przewinień mężczyzny dojdzie złamanie zakazu sądowego, niezatrzymanie się do kontroli oraz szereg wykroczeń drogowych.
O wymiarze kary dla mieszkańca powiatu sulęcińskiego zadecyduje sąd.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Mężczyzna rozebrał się do naga i paradował po osiedlu [FILM]
Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący motocyklem. Nie zatrzymał się do kontroli, złamał szereg przepisów drogowych, stracił panowanie i uderzył w osobówkę.
Nieodpowiedzialna jazda motocyklisty mogła zakończyć się tragicznie
Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się kierujący motocyklem. Nie zatrzymał się do kontroli, złamał szereg przepisów drogowych, na koniec spowodował kolizję.
- Na jednej z ulic Krzeszyc policjanci sulęcińskiej drogówki zauważyli motocyklistę. Mieli oni podejrzenie, że kierującym może być mężczyzna, który nie posiada uprawnień do kierowania. Mimo użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych motocyklista ani myślał się zatrzymać. Przyśpieszył próbując zgubić policyjny radiowóz. Podczas ucieczki łamał szereg przepisów drogowych. W efekcie nieodpowiedzialnej jazdy mężczyzna stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w tył osobówki - relacjonuje st. post. Klaudia Richter z KPP w Sulęcinie.
Na szczęście nikomu z uczestników zdarzenia nie stało się nic poważnego. Biorąc pod uwagę brawurę, z jaką poruszał się motocyklista mogło się to skończyć tragicznie. Policjanci nie pomylili się co do swoich podejrzeń. Sprawca szaleńczej ucieczki okazał się im dobrze znany. 32–latek posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do niechlubnej listy przewinień mężczyzny dojdzie złamanie zakazu sądowego, niezatrzymanie się do kontroli oraz szereg wykroczeń drogowych.
O wymiarze kary dla mieszkańca powiatu sulęcińskiego zadecyduje sąd.
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Mężczyzna rozebrał się do naga i paradował po osiedlu [FILM]
