Druga połowa sierpnia to raj dla obserwatorów nocnego nieba. Wszystko za sprawą roju meteorów zwanych Perseidami lub „spadającymi gwiazdami”. Można je zobaczyć gołym okiem, ale żeby je sfotografować trzeba mieć sporo cierpliwości i trochę szczęścia. Za to efekt może być zachwycający, czego dowodem są niesamowite zdjęcia naszego Czytelnika, Rajmunda Ociepy.
Co prawda maximum roju Perseidów jest już za nami — przypadło ono na noc z 12 na 13 sierpnia, ale spadające gwiazdy można oglądać jeszcze do 24 sierpnia. Najlepsze warunki do obserwacji znajdziemy poza miastami, z dala od sztucznego oświetlenia.
Wideo: Noc Perseidów nad Berlinem. Spadające gwiazdy rozświetliły nocne niebo
Źródło: RUPTLY/x-news
Druga połowa sierpnia to raj dla obserwatorów nocnego nieba. Wszystko za sprawą roju meteorów zwanych Perseidami lub „spadającymi gwiazdami”. Można je zobaczyć gołym okiem, ale żeby je sfotografować trzeba mieć sporo cierpliwości i trochę szczęścia. Za to efekt może być zachwycający, czego dowodem są niesamowite zdjęcia naszego Czytelnika, Rajmunda Ociepy.
Co prawda maximum roju Perseidów jest już za nami — przypadło ono na noc z 12 na 13 sierpnia, ale spadające gwiazdy można oglądać jeszcze do 24 sierpnia. Najlepsze warunki do obserwacji znajdziemy poza miastami, z dala od sztucznego oświetlenia.
Wideo: Noc Perseidów nad Berlinem. Spadające gwiazdy rozświetliły nocne niebo
Źródło: RUPTLY/x-news
Druga połowa sierpnia to raj dla obserwatorów nocnego nieba. Wszystko za sprawą roju meteorów zwanych Perseidami lub „spadającymi gwiazdami”. Można je zobaczyć gołym okiem, ale żeby je sfotografować trzeba mieć sporo cierpliwości i trochę szczęścia. Za to efekt może być zachwycający, czego dowodem są niesamowite zdjęcia naszego Czytelnika, Rajmunda Ociepy.
Co prawda maximum roju Perseidów jest już za nami — przypadło ono na noc z 12 na 13 sierpnia, ale spadające gwiazdy można oglądać jeszcze do 24 sierpnia. Najlepsze warunki do obserwacji znajdziemy poza miastami, z dala od sztucznego oświetlenia.
Wideo: Noc Perseidów nad Berlinem. Spadające gwiazdy rozświetliły nocne niebo
Źródło: RUPTLY/x-news
Druga połowa sierpnia to raj dla obserwatorów nocnego nieba. Wszystko za sprawą roju meteorów zwanych Perseidami lub „spadającymi gwiazdami”. Można je zobaczyć gołym okiem, ale żeby je sfotografować trzeba mieć sporo cierpliwości i trochę szczęścia. Za to efekt może być zachwycający, czego dowodem są niesamowite zdjęcia naszego Czytelnika, Rajmunda Ociepy.
Co prawda maximum roju Perseidów jest już za nami — przypadło ono na noc z 12 na 13 sierpnia, ale spadające gwiazdy można oglądać jeszcze do 24 sierpnia. Najlepsze warunki do obserwacji znajdziemy poza miastami, z dala od sztucznego oświetlenia.
Wideo: Noc Perseidów nad Berlinem. Spadające gwiazdy rozświetliły nocne niebo
Źródło: RUPTLY/x-news