9/21
Tak, wyspy odgrywały wyjątkową rolę w życiu ówczesnych...
fot. Grzegorz Walkowski

Tak, wyspy odgrywały wyjątkową rolę w życiu ówczesnych mieszkańców regionu. Weźmy jezioro Niesłysz. Za wąskim pasem wody jeziora ujrzymy niewielką wyspę, gdzie znajdowało się sanktuarium. Okazuje się, że ponad tysiąc lat temu - badacze datują to na lata 40. IX wieku – była ona połączona z cyplem i pobliskim grodem drewnianym mostem o długości około 100 m i szerokości około 4 m. W pobliżu, w okolicy Nowego Dworku nad jeziorem Paklicko, odnaleziono most prowadzący na sztuczną wyspę powstałą na wypłyconej części akwenu, oddalonej od brzegu jeziora około 120 metrów. W jej obrębie, na powierzchni kilkunastu arów, skonstruowano ruszt z drewna dębowego i sosnowego, sukcesywnie nadbudowywany w miarę podnoszenia się poziomu lustra wody. Jest to jedyna znana na terenie Polski tzw. osada rusztowa z okresu wczesnego średniowiecza.

10/21
Czy na tym szprotawskim wzniesieniu położonym w pradolinie...
fot. Robert Jurga

5. Czy Ilua to szprotawska Iława?

Czy na tym szprotawskim wzniesieniu położonym w pradolinie Bobru leżała mityczna Ilua? Z tą mitycznością może nie przesadzajmy, ale historycy już niemal dwa wieki zadają sobie pytanie, gdzie znajduje się to miejsce. Regionalista i społeczny opiekun szprotawskiego muzeum nie ma wątpliwości. To szprotawska Iława. Archeolog Jarosław Lewczuk studzi ten zapał odpowiadając, że Ilua może być wszędzie.
Dlaczego tak owej Ilui (Ilavii, Ilvy) szukamy? Zgodnie z relacją kronikarzy to tutaj nastąpiło pierwsze spotkanie Bolesława Chrobrego i Ottona III w marcu roku 1000. W Szprotawie słyszymy, że właśnie położenie tego wzniesienia, wyspy w dolinie Bobru odpowiada ustaleniom historyków opisujących wczesnośredniowieczny protokół dyplomatyczny, wedle którego na miejsce spotkania na wysokim szczeblu wybierano teren neutralny, a takim właśnie jest środek rzeki.

11/21
Do 1945 miejsce to nosiło nazwę Nonnenbuschberg (góra w...
fot. Archiwum

5. Czy Ilua to szprotawska Iława?

Do 1945 miejsce to nosiło nazwę Nonnenbuschberg (góra w buszu zakonnic). Jednak już niemiecki historyk Gloger określił je jako relikt średniowieczny, gród, sprzed czasów kolonizacji niemieckiej.
Po ponad 800 latach wydarzenie z Ilvy odświeżył śląsko-łużycki historyk Worbs. Na podstawie badań archiwalnych dokumentów ustalił, że znana z kroniki Ilva to na pewno nie Iłowa pod Żaganiem, lecz właśnie nadbobrzańska wieś Iława. W dokumencie z 1295 r. wymieniony zostaje pleban z Iławy „Plebanus Cyslerus de Ylavia”, a od 1318 r. pojawiają się już dwie części miejscowości „Ylavia magna” (Iława Wielka) i „Ylavia slavica” (Iława Słowiańska), położone kolejno na prawym i na lewym brzegu rzeki. W 1802 r. Worbs widział jeszcze pozostałości warowni w Iławie.

12/21
Krótka notka o wałach Śląskich znajdowała się w...
fot. Towarzystwo Bory Dolnośląskie

Czy Wały Śląskie nie są dziełem Bolesława Chrobrego?

Krótka notka o wałach Śląskich znajdowała się w podręcznikach historii i wiedzą o nich cokolwiek tylko najpilniejsi uczniowie. Co wiedzą? Że to taki nasz - z poszanowaniem proporcji - Mur Chiński. Słowiańsko-patriotyczna wizja wałów lokowała bowiem ich powstanie we wczesnym średniowieczu, w X-XI wieku. Dla niektórych badaczy stanowiły widomy dowód na istnienie na ówczesnym Śląsku silnego związku plemiennego skupionego wokół Ślężan. Obok Przesieki Śląskiej - będącej zabezpieczeniem na wschodzie i południowym wschodzie - miały stanowić ochronę granic Śląska od zachodu.
Dwa, czasem trzy równoległe wały biegną przez lasy, pola, łączą rzeki, strumienie, bagna. W ciągu ostatnich dwustu lat powstało na ten temat kilka rozmaitych teorii. Może były to starożytne graniczno-obronne rzymskie umocnienia? Może wały obronne Germanów, Słowian i Polan? Albo nowożytne szańce szwedzkie? Krótka notka o wałach Śląskich znajdowała się w podręcznikach historii i wiedzą o nich cokolwiek tylko najpilniejsi uczniowie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Kwiatowa Gala w Hali Akrobatycznej. Na kiermaszu roślin znowu tłumy |ZDJĘCIA|

Kwiatowa Gala w Hali Akrobatycznej. Na kiermaszu roślin znowu tłumy |ZDJĘCIA|

W Lesznie Górnym szykuje się niezwyky festiwal "Na styku kultur"

W Lesznie Górnym szykuje się niezwyky festiwal "Na styku kultur"

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Zobacz również

Audi uderzyło w drzewo. Kierowca nie żyje

Audi uderzyło w drzewo. Kierowca nie żyje

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji