4. Janusz Kołodziej (Unia Leszno) 11+1 (3, 2, 2, 3, 1*)
Człowiek do zadań specjalnych po raz kolejny świetnie wywiązał się ze swej roli. Niemrawo pojechał tylko raz, gdy w wyścigu IX na drugim wirażu pierwszego okrążenia dał się po zewnętrznej wyprzedzić Tajowi Woffindenowi. Za to w biegu XV po mistrzowsku rozprawił się z Vaclavem Milikiem.
5. Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów) 14+1 (3, 3, 3, 3, 2*)
Od dwóch sezonów najskuteczniejszy żużlowiec ekstraligi jechał jak po swoje, czyli tym razem po „płatny” komplet punktów. W wyścigu XI, prowadząc 5:1, wymownie pokazywał Linusowi Sundstroemowi, którą ścieżką ma podążać. Po zawodach przyznał, że chciałby być jeszcze szybszy...
Zobacz też: Bartosz Zmarzlik po meczu Stal Gorzów - Get Well Toruń
6. Dominik Kubera (Unia Leszno) 6+1 (1, 1*, 2, 2, 0)
Uniósł ciężar odpowiedzialności za wynik. Na długo przed meczem ze Spartą Wrocław było wiadomo, że będzie musiał także łatać dziurę po kontuzjowanym Piotrze Pawlickim. Dwójki wywalczył w wyścigach, w których słabiej spisali się prowadzący parę - Emil Sajfutdinow w biegu VII i Brady Kurtz w XI.
7. Bartosz Smektała (Unia Leszno) 6+1 (0, 3, 2, 0, 1*)
Po pierwszym nieudanym starcie szybko wyciągnął wnioski i wprowadził odpowiednie korekty w sprzęcie. Dzięki temu odniósł bardzo cenne zwycięstwo w wyścigu młodzieżowym. W całym meczu dwa razy pokonał Maksyma Drabika, ale też zaliczył wpadkę, przegrywając w VIII biegu z Patrykiem Wojdyłą.