Plus 8: Baza edukacyjno-zabawowa.
Kto ma dzieci, ten wie, że na miejscu jest wiele zajęć pozalekcyjnych, które pomogą doskonalić ich talenty. Świetne zespoły taneczne, drużyny sportowe, tenis, basen, języki obce. Jest i szkoła muzyczna, zajęcia plastyczne, harcerstwo, kursy nurkowania. Wymienić wszystkiego nie sposób, ale na brak zajęć dzieci narzekać nie mogą. A dorośli? Do kina mogą skoczyć.
Plus 9: Wszędzie blisko.
Bo w Międzyrzeczu wszędzie można spokojnie dojść piechotą. Jeżeli ktoś mówi, że gdzieś jest daleko, to zwykle oznacza jakieś 20 minut drogi. A rowerem to już w ogóle można „śmigać”.
Plus 10: Skomunikowanie miasta.
„Eska” i pobliska autostrada sprawiły, że Międzyrzecz otworzył się na świat. Do Gorzowa? Przy dobrych wiatrach 20 minut, do Zielonej troszkę więcej. Mieszkańcy tych miast pewnie tyle dojeżdżają codziennie do pracy! Poznań? Dużą godzinkę. Berlin? Ze dwie. A wszystko, czego nie mamy tu, możemy przecież znaleźć tam!
Minus 1: Korki.
Niby miasto małe, ale jak zakorkowane! Od lat kłania się ten sam problem – jeden most drogowy na Obrze w mieście. Więc jak z północnej strony na południową i odwrotnie, to tylko jedną drogą. W planach jest budowa drugiego (i drogiego) mostu, który ma uratować sytuację.