Po S3 jeździ śmierć. To najtragiczniejsze wypadki

Droga ekspresowa S3 to jeden z najbardziej ruchliwych szlaków komunikacyjnych w Lubuskiem. Każdego dnia przejeżdżają tędy tysiące samochodów. Niestety, często dochodzi tutaj do wypadków, niektóre z nich kończą się tragicznie.

S3 w Lubuskiem to teraz w dużej mierze wielki plac budowy. Trwa budowa i rozbudowa lubuskiej "ekspresówki". W wielu miejscach wprowadzono ograniczenia prędkości, po drodze poruszają się maszyny budowlane. Tam, gdzie remontów nie ma, niektórzy kierowcy próbują nadrobić czas i jadą zdecydowanie zbyt szybko. To właśnie prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków na lubuskim odcinku S3.



Zobacz też: Koszmar na S3. Zginął kierowca i pięciu pasażerów

W środę (10 sierpnia) rano na drodze S3, na obwodnicy Gorzowa doszło do tragicznego wypadku.

Na miejscu zginął kierowca jednej z ciężarówek.

Do tragedii doszło w okolicach budowy drogi S3, tuż za mostem na Warcie. Na drodze stały samochody. W tył stojącej w korku ciężarówki przewożącej gaz uderzyła druga.

W wypadku uczestniczyła również skoda, która został uderzona przez jedną z ciężarówek. Na szczęcie osobom jadącym w osobówce nic się nie stało.

Zderzyły się dwie ciężarówki i jedno auto osobowe. Z pierwszych informacji przekazanych przez straż pożarną wynika, że w wypadku zginęła jedna osoba.

Tragedia, która wydarzyła się na obwodnicy Gorzowa, mogła mieć dużo bardziej tragiczne skutki. Chwilę przed zderzeniem między cysterną, a tirem, stały dwa samochody osobowe. Ich kierowcy cudem uniknęli śmierci i zjechali na drugi pas ruchu. - Prawdopodobnie widzieli w lusterkach rozpędzonego tira - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w piątek, 16 września, na drodze S3 w okolicach Sulechowa. Ford uderzył czołowo w ciężarówkę. Na miejscu zmarł kierowca, około 12-letni chłopiec zmarł po przewiezieniu do szpitala w Zielonej Górze. Droga w kierunku Gorzowa i Zielonej Góry jest zablokowana. Nie wiadomo ile potrwają utrudnienia.

Ze wstępnych ustaleń zielonogórskiej policji wynika, że ford jechał w kierunku Zielonej Góry. Na prostym odcinku drogi, tuż za Sulechowem nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam uderzył czołowo w jadącą z naprzeciwka ciężarówkę.

Siła uderzenia była ogromna. Turecki kierowca tira nie miał żadnych szans uniknięcia zderzenia. Roztrzaskany ford wypadł z drogi i zawisł na poboczu.

W sobotę, 5 listopada, na węźle Gorzów Południe toyota corolla zderzyła się z ciężarowym mercedesem.

Samochód ciężarowy jechał obwodnicą od strony Szczecina w kierunku Skwierzyny. Na węźle Gorzów Południe kierowca toyoty próbował włączyć się do ruchu. Wtedy doszło do wypadku.

- W zderzeniu samochodu osobowego z ciężarowym zginęła jedna osoba - mówi sierż. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji. To kierowca toyoty.

Droga S3 w okolicy węzła Gorzów Południe będzie zablokowana w dwóch kierunkach jeszcze przez kilka godzin. Policja wyznaczyła objazdy „starą trójką”.