Policjanci jak strażacy. Ugasili pożar budynku gospodarczego w Mirocinie Dolnym
We wtorek, 30 lipca, tuż po północy w Mirocinie Dolnym rozpętała się burza. Kilka minut później, piorun uderzył w budynek gospodarczy. Wybuchł pożar, który zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców.
Dwaj policjanci z Kożuchowa sierż. sztab. Daniel Łabędzki oraz st. sierż. Krystian Kotlarz nie czekając ani chwili, postanowili ratować dorobek życia jednego z mieszkańców.
Do gaszenia palącego się dachu, wykorzystali to, co było pod ręką, czyli wiadra z wodą. Po kilku minutach ogień udało się opanować i zagasić, tuż przed przyjazdem Straży Pożarnej. Mundurowi zachowali zimną krew i wykazali się ogromną odwagą. Dzięki błyskawicznej akcji budynek udało się uratować.
Polecamy wideo: Strażak poszedł pobiegać, a uratował małe dziecko. Wózek z maluchem wpadł do jeziora
Czytaj też: Gmina Żary. Samochód strażacki spłonął w pożarze zboża w Lubomyślu. Jak to możliwe?
Policjanci jak strażacy. Ugasili pożar budynku gospodarczego w Mirocinie Dolnym
We wtorek, 30 lipca, tuż po północy w Mirocinie Dolnym rozpętała się burza. Kilka minut później, piorun uderzył w budynek gospodarczy. Wybuchł pożar, który zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców.
Dwaj policjanci z Kożuchowa sierż. sztab. Daniel Łabędzki oraz st. sierż. Krystian Kotlarz nie czekając ani chwili, postanowili ratować dorobek życia jednego z mieszkańców.
Do gaszenia palącego się dachu, wykorzystali to, co było pod ręką, czyli wiadra z wodą. Po kilku minutach ogień udało się opanować i zagasić, tuż przed przyjazdem Straży Pożarnej. Mundurowi zachowali zimną krew i wykazali się ogromną odwagą. Dzięki błyskawicznej akcji budynek udało się uratować.
Polecamy wideo: Strażak poszedł pobiegać, a uratował małe dziecko. Wózek z maluchem wpadł do jeziora
Czytaj też: Gmina Żary. Samochód strażacki spłonął w pożarze zboża w Lubomyślu. Jak to możliwe?
Policjanci jak strażacy. Ugasili pożar budynku gospodarczego w Mirocinie Dolnym
We wtorek, 30 lipca, tuż po północy w Mirocinie Dolnym rozpętała się burza. Kilka minut później, piorun uderzył w budynek gospodarczy. Wybuchł pożar, który zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców.
Dwaj policjanci z Kożuchowa sierż. sztab. Daniel Łabędzki oraz st. sierż. Krystian Kotlarz nie czekając ani chwili, postanowili ratować dorobek życia jednego z mieszkańców.
Do gaszenia palącego się dachu, wykorzystali to, co było pod ręką, czyli wiadra z wodą. Po kilku minutach ogień udało się opanować i zagasić, tuż przed przyjazdem Straży Pożarnej. Mundurowi zachowali zimną krew i wykazali się ogromną odwagą. Dzięki błyskawicznej akcji budynek udało się uratować.
Polecamy wideo: Strażak poszedł pobiegać, a uratował małe dziecko. Wózek z maluchem wpadł do jeziora
Czytaj też: Gmina Żary. Samochód strażacki spłonął w pożarze zboża w Lubomyślu. Jak to możliwe?
Policjanci jak strażacy. Ugasili pożar budynku gospodarczego w Mirocinie Dolnym
We wtorek, 30 lipca, tuż po północy w Mirocinie Dolnym rozpętała się burza. Kilka minut później, piorun uderzył w budynek gospodarczy. Wybuchł pożar, który zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców.
Dwaj policjanci z Kożuchowa sierż. sztab. Daniel Łabędzki oraz st. sierż. Krystian Kotlarz nie czekając ani chwili, postanowili ratować dorobek życia jednego z mieszkańców.
Do gaszenia palącego się dachu, wykorzystali to, co było pod ręką, czyli wiadra z wodą. Po kilku minutach ogień udało się opanować i zagasić, tuż przed przyjazdem Straży Pożarnej. Mundurowi zachowali zimną krew i wykazali się ogromną odwagą. Dzięki błyskawicznej akcji budynek udało się uratować.
Polecamy wideo: Strażak poszedł pobiegać, a uratował małe dziecko. Wózek z maluchem wpadł do jeziora
Czytaj też: Gmina Żary. Samochód strażacki spłonął w pożarze zboża w Lubomyślu. Jak to możliwe?