1/9
2/9
Jako pierwszy na scenie pojawił się Artur Chamski w hicie Prince’a „The Most Beautiful Girl In the World. „Dzisiaj kilka razy złudzenie było naprawdę stuprocentowe” – mówiła Katarzyna Kwiatkowska.
„To jest postać, którą czujesz i widzę, że występ sprawia ci wielką przyjemność” – dodała. „Początek idealnie jeden do jednego (…) Jesteś Princem” – komplementowała Małgorzata Walewska.
3/9
Bilguun Ariunbaatar udowodnił natomiast, że Elvis Presley wciąż żyje.
4/9
Brawurowa kreacja i niesamowite podobieństwo wokalne sprawiły, że jury wysoko oceniło zaśpiewany przez Billa utwór „Blue Suede Shoes”. „Dzisiaj zrobiłeś majstersztyk. Jestem zachwycony” – mówił DJAdamus.