Wrocławska firma Sport Halls przetarg na remont stadionu wygrała jesienią 2012 r. Jednak 8 października okazało się, że została wykluczona przez miasto, które wykryło, że przedsiębiorstwo podało w trakcie postępowania przetargowego nieprawdziwe informacje w ofercie. Sport Halls odwołał się do tej decyzji.
24 października 2012 r. Urząd Zamówień Publicznych uznał, że miasto nie miało prawa wykluczyć Sport Halls. Wrocławska firma została wykonawcą inwestycji.
Na zdjęciu projekt stadionu jeszcze z 2009 r.

Remont zaczął się na początku listopada 2012 r. Przebudowa prostej startowej, czyli powstanie nowej trybuny oraz wieżyczki sędziowskiej miała kosztować blisko 12 mln zł. Pierwszy termin zakończenia prac został ustalony na 31 lipca 2013 r. Prace zaczęły się od rozbiórki starych obiektów.

Już w grudniu 2012 r. pojawiły się pierwsze niepokojące informacje. Projekt wieżyczki - ze względu na poprawki - powstał później, niż zakładano. 17 stycznia „GL” pisała, że MOSiR zdyscyplinował Sport Halls. Dyrektor Robert Jagiełowicz nie był zadowolony z tempa prac. W kwietniu jeden z rozmówców "GL”, który określił się mianem specjalisty z branży budowlanej, stwierdził: - Remont może mieć spory poślizg, nawet do października.