25 z 85
- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno,...
fot. Cezary Konarski

- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno, niewygodnie i trochę za szybko – żartował Piotr Protasiewicz, najbardziej doświadczony zawodnik Falubazu. – Ale tak jest po zimie, to normalna rzecz. Pierwsze treningi służą do tego, żeby się rozjeździć, dlatego potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Ale fajnie, że wykorzystaliśmy możliwość do treningu, tor spisuje się bardzo dobrze. Kolejne treningi będą uzależnione od pogody.

Inni zawodnicy też nie kryli zadowolenia z pierwszych jazd przy W69. - Fajnie, że mogliśmy wyjechać na własny tor i poczuć tą atmosferę – mówił Martin Vaculik. Słowak jest nowym zawodnikiem zielonogórskiej drużyny. - To był już mój czwarty trening [Vaculik trenował też w Niemczech i Chorwacji – red.], ale wciąż są to pierwsze jazdy, dlatego trzeba jeszcze trochę tych kółek nakręcić, żeby nabrać stuprocentowej pewności siebie i rytm do ścigania – powiedział żużlowiec.

- Już się ścigałem spod taśmy, dlatego zapraszam i czekam na rywali – śmiał się lider Falubazu Patryk Dudek, który pierwsze próbne wyścigi zaliczył podczas treningów w Rybniku. – Nasz tor bardzo dobrze się zachowuje jak na tą porę. Już dawno w Zielonej Górze nie zaczynaliśmy treningów na tak dobrym torze – dodał „Duzers”.

26 z 85
- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno,...
fot. Cezary Konarski

- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno, niewygodnie i trochę za szybko – żartował Piotr Protasiewicz, najbardziej doświadczony zawodnik Falubazu. – Ale tak jest po zimie, to normalna rzecz. Pierwsze treningi służą do tego, żeby się rozjeździć, dlatego potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Ale fajnie, że wykorzystaliśmy możliwość do treningu, tor spisuje się bardzo dobrze. Kolejne treningi będą uzależnione od pogody.

Inni zawodnicy też nie kryli zadowolenia z pierwszych jazd przy W69. - Fajnie, że mogliśmy wyjechać na własny tor i poczuć tą atmosferę – mówił Martin Vaculik. Słowak jest nowym zawodnikiem zielonogórskiej drużyny. - To był już mój czwarty trening [Vaculik trenował też w Niemczech i Chorwacji – red.], ale wciąż są to pierwsze jazdy, dlatego trzeba jeszcze trochę tych kółek nakręcić, żeby nabrać stuprocentowej pewności siebie i rytm do ścigania – powiedział żużlowiec.

- Już się ścigałem spod taśmy, dlatego zapraszam i czekam na rywali – śmiał się lider Falubazu Patryk Dudek, który pierwsze próbne wyścigi zaliczył podczas treningów w Rybniku. – Nasz tor bardzo dobrze się zachowuje jak na tą porę. Już dawno w Zielonej Górze nie zaczynaliśmy treningów na tak dobrym torze – dodał „Duzers”.

27 z 85
- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno,...
fot. Cezary Konarski

- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno, niewygodnie i trochę za szybko – żartował Piotr Protasiewicz, najbardziej doświadczony zawodnik Falubazu. – Ale tak jest po zimie, to normalna rzecz. Pierwsze treningi służą do tego, żeby się rozjeździć, dlatego potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Ale fajnie, że wykorzystaliśmy możliwość do treningu, tor spisuje się bardzo dobrze. Kolejne treningi będą uzależnione od pogody.

Inni zawodnicy też nie kryli zadowolenia z pierwszych jazd przy W69. - Fajnie, że mogliśmy wyjechać na własny tor i poczuć tą atmosferę – mówił Martin Vaculik. Słowak jest nowym zawodnikiem zielonogórskiej drużyny. - To był już mój czwarty trening [Vaculik trenował też w Niemczech i Chorwacji – red.], ale wciąż są to pierwsze jazdy, dlatego trzeba jeszcze trochę tych kółek nakręcić, żeby nabrać stuprocentowej pewności siebie i rytm do ścigania – powiedział żużlowiec.

- Już się ścigałem spod taśmy, dlatego zapraszam i czekam na rywali – śmiał się lider Falubazu Patryk Dudek, który pierwsze próbne wyścigi zaliczył podczas treningów w Rybniku. – Nasz tor bardzo dobrze się zachowuje jak na tą porę. Już dawno w Zielonej Górze nie zaczynaliśmy treningów na tak dobrym torze – dodał „Duzers”.

28 z 85
- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno,...
fot. Cezary Konarski

- Cieszymy się, że ruszyliśmy. Na razie jest sztywno, niewygodnie i trochę za szybko – żartował Piotr Protasiewicz, najbardziej doświadczony zawodnik Falubazu. – Ale tak jest po zimie, to normalna rzecz. Pierwsze treningi służą do tego, żeby się rozjeździć, dlatego potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Ale fajnie, że wykorzystaliśmy możliwość do treningu, tor spisuje się bardzo dobrze. Kolejne treningi będą uzależnione od pogody.

Inni zawodnicy też nie kryli zadowolenia z pierwszych jazd przy W69. - Fajnie, że mogliśmy wyjechać na własny tor i poczuć tą atmosferę – mówił Martin Vaculik. Słowak jest nowym zawodnikiem zielonogórskiej drużyny. - To był już mój czwarty trening [Vaculik trenował też w Niemczech i Chorwacji – red.], ale wciąż są to pierwsze jazdy, dlatego trzeba jeszcze trochę tych kółek nakręcić, żeby nabrać stuprocentowej pewności siebie i rytm do ścigania – powiedział żużlowiec.

- Już się ścigałem spod taśmy, dlatego zapraszam i czekam na rywali – śmiał się lider Falubazu Patryk Dudek, który pierwsze próbne wyścigi zaliczył podczas treningów w Rybniku. – Nasz tor bardzo dobrze się zachowuje jak na tą porę. Już dawno w Zielonej Górze nie zaczynaliśmy treningów na tak dobrym torze – dodał „Duzers”.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Kolorowa sałatka z bobem i mozzarellą. Tak smakuje lato na talerzu

Kolorowa sałatka z bobem i mozzarellą. Tak smakuje lato na talerzu

Poważny wypadek pod Babimostem. Kobieta w stanie ciężkim zabrana do szpitala

Poważny wypadek pod Babimostem. Kobieta w stanie ciężkim zabrana do szpitala

Ziemia i Pieśń 2024 w Szprotawie! Dębowy liść dla najlepszego zespołu!

Ziemia i Pieśń 2024 w Szprotawie! Dębowy liść dla najlepszego zespołu!

Zobacz również

Alicja Węgorzewska zaskakuje stylizacją. Miała na sobie suknię z dziwną konstrukcją

Alicja Węgorzewska zaskakuje stylizacją. Miała na sobie suknię z dziwną konstrukcją

Poważny wypadek pod Babimostem. Kobieta w stanie ciężkim zabrana do szpitala

Poważny wypadek pod Babimostem. Kobieta w stanie ciężkim zabrana do szpitala