5/9
Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21....
fot. Michał Kowalewski / OSP Skwierzyna

SKWIERZYNA. Groźny pożar domu przy ul. Łąkowej. Straty wyceniono na 30 tys. zł. Mieszkańcy nie wiedzą, co wywołało pożar

Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21. Palił się dom przy ul. Łąkowej. Na miejsce ruszyli ochotnicy ze Skwierzyny i trzy zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Międzyrzeczu. Zarzewie pożaru znajdowała się w pokoju na parterze budynku.

Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali otwarte drzwi do domu. Paliło się na parterze. Cześć strażaków od razu zaczęła walczyć z ogniem, pozostali szukali domowników. Nikt się nie odzywał, dlatego zachodziło podejrzenie, że mieszkańcy mogli stracić przytomność. Na szczęście okazało się, że w domu nikogo nie było.

Gdy strażacy walczyli z pożarem, do domu wrócił mieszkający tu mężczyzna. Nie potrafił wyjaśnić, co spowodowało pożar. Powiedział, że wyszedł do sąsiadów i przez jakiś czas nie było go w domu.

Strażacy ugasili ogień i usunęli spalone meble z pokoju. Straty wyceniono na około 30 tys. zł.

Zobacz też wideo: Lubuscy policjanci zadali cios cyberprzestępczości. Internetowi hackerzy okradali konta


6/9
Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21....
fot. Michał Kowalewski / OSP Skwierzyna

SKWIERZYNA. Groźny pożar domu przy ul. Łąkowej. Straty wyceniono na 30 tys. zł. Mieszkańcy nie wiedzą, co wywołało pożar

Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21. Palił się dom przy ul. Łąkowej. Na miejsce ruszyli ochotnicy ze Skwierzyny i trzy zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Międzyrzeczu. Zarzewie pożaru znajdowała się w pokoju na parterze budynku.

Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali otwarte drzwi do domu. Paliło się na parterze. Cześć strażaków od razu zaczęła walczyć z ogniem, pozostali szukali domowników. Nikt się nie odzywał, dlatego zachodziło podejrzenie, że mieszkańcy mogli stracić przytomność. Na szczęście okazało się, że w domu nikogo nie było.

Gdy strażacy walczyli z pożarem, do domu wrócił mieszkający tu mężczyzna. Nie potrafił wyjaśnić, co spowodowało pożar. Powiedział, że wyszedł do sąsiadów i przez jakiś czas nie było go w domu.

Strażacy ugasili ogień i usunęli spalone meble z pokoju. Straty wyceniono na około 30 tys. zł.

Zobacz też wideo: Lubuscy policjanci zadali cios cyberprzestępczości. Internetowi hackerzy okradali konta


7/9
Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21....
fot. Michał Kowalewski / OSP Skwierzyna

SKWIERZYNA. Groźny pożar domu przy ul. Łąkowej. Straty wyceniono na 30 tys. zł. Mieszkańcy nie wiedzą, co wywołało pożar

Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21. Palił się dom przy ul. Łąkowej. Na miejsce ruszyli ochotnicy ze Skwierzyny i trzy zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Międzyrzeczu. Zarzewie pożaru znajdowała się w pokoju na parterze budynku.

Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali otwarte drzwi do domu. Paliło się na parterze. Cześć strażaków od razu zaczęła walczyć z ogniem, pozostali szukali domowników. Nikt się nie odzywał, dlatego zachodziło podejrzenie, że mieszkańcy mogli stracić przytomność. Na szczęście okazało się, że w domu nikogo nie było.

Gdy strażacy walczyli z pożarem, do domu wrócił mieszkający tu mężczyzna. Nie potrafił wyjaśnić, co spowodowało pożar. Powiedział, że wyszedł do sąsiadów i przez jakiś czas nie było go w domu.

Strażacy ugasili ogień i usunęli spalone meble z pokoju. Straty wyceniono na około 30 tys. zł.

Zobacz też wideo: Lubuscy policjanci zadali cios cyberprzestępczości. Internetowi hackerzy okradali konta


8/9
Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21....
fot. Michał Kowalewski / OSP Skwierzyna

SKWIERZYNA. Groźny pożar domu przy ul. Łąkowej. Straty wyceniono na 30 tys. zł. Mieszkańcy nie wiedzą, co wywołało pożar

Strażacy zgłoszenie o pożarze odebrali przed godziną 21. Palił się dom przy ul. Łąkowej. Na miejsce ruszyli ochotnicy ze Skwierzyny i trzy zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Międzyrzeczu. Zarzewie pożaru znajdowała się w pokoju na parterze budynku.

Po przyjeździe na miejsce strażacy zastali otwarte drzwi do domu. Paliło się na parterze. Cześć strażaków od razu zaczęła walczyć z ogniem, pozostali szukali domowników. Nikt się nie odzywał, dlatego zachodziło podejrzenie, że mieszkańcy mogli stracić przytomność. Na szczęście okazało się, że w domu nikogo nie było.

Gdy strażacy walczyli z pożarem, do domu wrócił mieszkający tu mężczyzna. Nie potrafił wyjaśnić, co spowodowało pożar. Powiedział, że wyszedł do sąsiadów i przez jakiś czas nie było go w domu.

Strażacy ugasili ogień i usunęli spalone meble z pokoju. Straty wyceniono na około 30 tys. zł.

Zobacz też wideo: Lubuscy policjanci zadali cios cyberprzestępczości. Internetowi hackerzy okradali konta


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Gorzowianie rozłożyli 100-metrową Biało-Czerwoną. Tak obchodzili Dzień Flagi

Gorzowianie rozłożyli 100-metrową Biało-Czerwoną. Tak obchodzili Dzień Flagi

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

W majówkę jest rzadka okazja, aby wejść do tych podziemi w Zielonej Górze

W majówkę jest rzadka okazja, aby wejść do tych podziemi w Zielonej Górze

Zobacz również

Znane osoby na finale Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia z loży

Znane osoby na finale Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia z loży

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę