1/5
W szpitalu w Sulęcinie Antoniemu podano tlen. Dopiero dokładne badania wyjaśnią przyczynę zapaści
2/5
– Miał drgawki. Szybko wybiegliśmy ze sklepu i akurat byli policjanci – relacjonuje Justyna, matka Antoniego.
3/5
Starszy sierżant Rafał Radecki z sierżantem Łukaszem Płonką błyskawicznie zawieźli dziecko i jego rodziców do szpitala
4/5
– Miał drgawki. Szybko wybiegliśmy ze sklepu i akurat byli policjanci – relacjonuje Justyna, matka Antoniego.