1/3
We wtorek (26 marca) o godzinie 5:30 dyżurny policji w...
fot. policja

We wtorek (26 marca) o godzinie 5:30 dyżurny policji w Świebodzinie otrzymał informację o zaginięciu starszej osoby. - Blisko 80-letni mężczyzna, cierpiący na zaniki pamięci, wyszedł wczesnym rankiem z ośrodka, w którym mieszkał i oddalił się w nieznanym kierunku - informuje sierż. szt. Marcin Ruciński.

Czytaj również: W altance znaleziono zwłoki [ZDJĘCIA];nf


WIDEO: Nietrzeźwy kierowca jechał z prędkością 143 km/h w terenie zabudowanym

2/3
80-latek nie był odpowiednio ubrany do warunków jakie...
fot. policja

80-latek nie był odpowiednio ubrany do warunków jakie panowały na zewnątrz. W związku ze zdarzeniem w świebodzińskiej komendzie ogłoszono alarm i skierowano do poszukiwań policjantów, w tym przewodników z psami tropiącymi.

3/3
- Działania mundurowych przyniosły szybki skutek. Około...
fot. policja

- Działania mundurowych przyniosły szybki skutek. Około godziny 8.00 mężczyzna został odnaleziony przez policyjny patrol w lesie w pobliżu miejscowości w której mieszka. Szczęśliwie, poza wychłodzeniem, mężczyźnie nic się nie stało. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, które otoczyło opieką medyczną 80-latka - dodaje rzecznik prasowy policji w Świebodzinie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Polecamy

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Krzysztof Kiljański Trio na koniec Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Krzysztof Kiljański Trio na koniec Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Miało być ciastko na deser, a wyszedł zakalec. Stal znów przegrała w Arenie Gorzów

Miało być ciastko na deser, a wyszedł zakalec. Stal znów przegrała w Arenie Gorzów