1/28
Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja....
fot. Lucyna Makowska

Szprotawa. Tak przed składowiskiem protestowali mieszkańcy. Dziś wiedzą, że się opłacało

Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja. Od ponad dwóch lat zabiegali o to mieszkańcy Szprotawy, protestując pod bramą firmy.

Mieszkańcy najbardziej odczuwali niechciane sąsiedztwo góry śmieci po pożarach. Ludzie publicznie skarżyli się na odór, duszący i gryzący dym, trudności w oddychaniu. Wprost mówili o rosnących zachorowaniach na choroby płuc, nowotwory. Najbardziej aktywni, wychodząc z założenia,że mają prawo oddychać świeżym powietrzem, jeść warzywa z nieskażonych pól tropili niepokojące zdarzenia na składowisku niemal od początku informując o nich instytucje zajmujące się ochroną środowiska. Zbierali dokumentacje zdjęciowe o składowanych na nim podejrzanych pojemnikach, informowali o wyciekach ze sterty odpadów na pola i gminną drogę.

O uciążliwościach mówiły już nie tylko pojedyncze osoby, ale tłum. Podczas protestów przed składowiskiem skandowało nie raz nawet 200 osób.

Zobacz wideo: Międzyrzecz: ktoś podrzucił nam niebezpieczne odpady. Kto zapłaci za ich utylizację?



2/28
Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja....
fot. Lucyna Makowska

Szprotawa. Tak przed składowiskiem protestowali mieszkańcy. Dziś wiedzą, że się opłacało

Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja. Od ponad dwóch lat zabiegali o to mieszkańcy Szprotawy, protestując pod bramą firmy.

Mieszkańcy najbardziej odczuwali niechciane sąsiedztwo góry śmieci po pożarach. Ludzie publicznie skarżyli się na odór, duszący i gryzący dym, trudności w oddychaniu. Wprost mówili o rosnących zachorowaniach na choroby płuc, nowotwory. Najbardziej aktywni, wychodząc z założenia,że mają prawo oddychać świeżym powietrzem, jeść warzywa z nieskażonych pól tropili niepokojące zdarzenia na składowisku niemal od początku informując o nich instytucje zajmujące się ochroną środowiska. Zbierali dokumentacje zdjęciowe o składowanych na nim podejrzanych pojemnikach, informowali o wyciekach ze sterty odpadów na pola i gminną drogę.

O uciążliwościach mówiły już nie tylko pojedyncze osoby, ale tłum. Podczas protestów przed składowiskiem skandowało nie raz nawet 200 osób.

Zobacz wideo: Międzyrzecz: ktoś podrzucił nam niebezpieczne odpady. Kto zapłaci za ich utylizację?



3/28
Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja....
fot. Lucyna Makowska

Szprotawa. Tak przed składowiskiem protestowali mieszkańcy. Dziś wiedzą, że się opłacało

Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja. Od ponad dwóch lat zabiegali o to mieszkańcy Szprotawy, protestując pod bramą firmy.

Mieszkańcy najbardziej odczuwali niechciane sąsiedztwo góry śmieci po pożarach. Ludzie publicznie skarżyli się na odór, duszący i gryzący dym, trudności w oddychaniu. Wprost mówili o rosnących zachorowaniach na choroby płuc, nowotwory. Najbardziej aktywni, wychodząc z założenia,że mają prawo oddychać świeżym powietrzem, jeść warzywa z nieskażonych pól tropili niepokojące zdarzenia na składowisku niemal od początku informując o nich instytucje zajmujące się ochroną środowiska. Zbierali dokumentacje zdjęciowe o składowanych na nim podejrzanych pojemnikach, informowali o wyciekach ze sterty odpadów na pola i gminną drogę.

O uciążliwościach mówiły już nie tylko pojedyncze osoby, ale tłum. Podczas protestów przed składowiskiem skandowało nie raz nawet 200 osób.

Zobacz wideo: Międzyrzecz: ktoś podrzucił nam niebezpieczne odpady. Kto zapłaci za ich utylizację?



4/28
Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja....
fot. Lucyna Makowska

Szprotawa. Tak przed składowiskiem protestowali mieszkańcy. Dziś wiedzą, że się opłacało

Składowisko w Kartowicach ma być zamknięte pod koniec maja. Od ponad dwóch lat zabiegali o to mieszkańcy Szprotawy, protestując pod bramą firmy.

Mieszkańcy najbardziej odczuwali niechciane sąsiedztwo góry śmieci po pożarach. Ludzie publicznie skarżyli się na odór, duszący i gryzący dym, trudności w oddychaniu. Wprost mówili o rosnących zachorowaniach na choroby płuc, nowotwory. Najbardziej aktywni, wychodząc z założenia,że mają prawo oddychać świeżym powietrzem, jeść warzywa z nieskażonych pól tropili niepokojące zdarzenia na składowisku niemal od początku informując o nich instytucje zajmujące się ochroną środowiska. Zbierali dokumentacje zdjęciowe o składowanych na nim podejrzanych pojemnikach, informowali o wyciekach ze sterty odpadów na pola i gminną drogę.

O uciążliwościach mówiły już nie tylko pojedyncze osoby, ale tłum. Podczas protestów przed składowiskiem skandowało nie raz nawet 200 osób.

Zobacz wideo: Międzyrzecz: ktoś podrzucił nam niebezpieczne odpady. Kto zapłaci za ich utylizację?



Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

Po atrakcyjne rośliny do ogródka i na balkon w Nowej Soli ustawiają się kolejki

Po atrakcyjne rośliny do ogródka i na balkon w Nowej Soli ustawiają się kolejki

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Zobacz również

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach