Jacka Katosa wielu zielonogórzan kojarzy jako aktora filmowego, operatora, poetę i tekściarza piosenek, wreszcie jako fotoreportera „GL”. Ale to także wielki miłośnik przyrody, zwłaszcza owadów.

Na otwarcie wystawy przyszło wielu mieszkańców, by przekonać się, jak ciekawym obiektem do fotografowania mają być owady, które raczej większości kojarzą się z bzyczeniem nad uchem i niezbyt przyjemnymi sytuacjami. Tymczasem to bardzo pożyteczne zwierzęta, poza tym wdzięczne do sfotografowania modelki i modele.

Podczas spotkania Katos opowiadał o swojej pasji, związanej z owadami. Jedno ze zdjęć zostało wylicytowane i wzbogaci konto chorego chłopca.

Lubuski Mikrokosmos, czyli świat owadów jest bogaty i zaskakujący.