1/50
Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal...
fot. Joanna Bociańska

Te zwierzęta żyją w lubuskich lasach. Zobacz jak pozują do zdjęć!

Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal połowę powierzchni całego województwa. Nic więc dziwnego, że żyjących w nich dzikich zwierząt również jest sporo. Niektóre udaje się uwiecznić na zdjęciach.

Sarny, daniele, dziki, lisy - te zwierzęta zadomowiły się u nas na dobre i możemy je spotkać niemal na co dzień. Są jednak także gatunki, które widywane są znacznie rzadziej. Wśród nietypowych gości, którzy pojawiają się w lubuskich lasach jest między innymi wilk i łoś.

Często zdjęcia zwierzętom robią leśnicy, którzy w lasach spędzają najwięcej czasu, ale wyjątkową galerią dzikich mieszkańców lubuskich lasów może pochwalić się także Joanna Bociańska ze Smardzewa. Skąd wzięła się u niej taka pasja?

Szacunek do przyrody wyniesiony z domu
- Ten wyjątkowy szacunek do przyrody wyniosłam z domu, bo moi rodzice byli jej wielkimi miłośnikami. W lesie staram się być przynajmniej kilka razy w tygodniu i w sumie można chyba powiedzieć, że trochę pomieszkuję w nim. Traktuję go już jak swój drugi dom - mówi pani Joanna.

Zwierzęta nie uciekają, a... pozują
Zwierzęta najwyraźniej tę miłość i szacunek wyczuwają, bo na widok pani Joanny wcale nie uciekają, a wręcz przeciwnie - często przyglądają się z zainteresowaniem, a niektóre nawet... pozują.

Zwierzęta nie są agresywne
- To wszystko musi być oparte właśnie na tym szacunku i sile spokoju - wtedy jest szansa na takie prawdziwe powiązanie się z tą przyrodą i myślę, że zwierzęta też to czują. Jeżeli nie wyczuwają żadnej agresji i zagrożenia ze strony człowieka, to wtedy również nie reagują agresją. Często jest tak, że po prostu siedzę gdzieś na polanie, a jakiś zając czy jelonek podchodzi, spogląda na mnie i daje sie sfotografować - tłumaczy Joanna Bociańska.

Swoimi fotografiami pani Joanna chętnie dzieli się z innymi - często prezentuje je między innymi na różnych grupach w mediach społecznościowych. Jak przekonuje - widzi w tym głębszy sens.

- Ma to pewien cel. Chciałabym, żeby inni zobaczyli, że w głębi lasów, pół czy łąk - wszystkich takich dzikich terenów, których nie znamy - toczy się inne, wspaniałe życie. Pokazując te zwierzęta, to jak funkcjonują i jakie mają zwyczaje - chcę pokazać, że tam jest ich dom, który my ludzie powinniśmy szanować.

Wideo: Zielona Góra. Ekologiczna akcja Eko Choinka organizowana przez Lasy Państwowe i ZGK.

2/50
Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal...
fot. Joanna Bociańska

Te zwierzęta żyją w lubuskich lasach. Zobacz jak pozują do zdjęć!

Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal połowę powierzchni całego województwa. Nic więc dziwnego, że żyjących w nich dzikich zwierząt również jest sporo. Niektóre udaje się uwiecznić na zdjęciach.

Sarny, daniele, dziki, lisy - te zwierzęta zadomowiły się u nas na dobre i możemy je spotkać niemal na co dzień. Są jednak także gatunki, które widywane są znacznie rzadziej. Wśród nietypowych gości, którzy pojawiają się w lubuskich lasach jest między innymi wilk i łoś.

Często zdjęcia zwierzętom robią leśnicy, którzy w lasach spędzają najwięcej czasu, ale wyjątkową galerią dzikich mieszkańców lubuskich lasów może pochwalić się także Joanna Bociańska ze Smardzewa. Skąd wzięła się u niej taka pasja?

Szacunek do przyrody wyniesiony z domu
- Ten wyjątkowy szacunek do przyrody wyniosłam z domu, bo moi rodzice byli jej wielkimi miłośnikami. W lesie staram się być przynajmniej kilka razy w tygodniu i w sumie można chyba powiedzieć, że trochę pomieszkuję w nim. Traktuję go już jak swój drugi dom - mówi pani Joanna.

Zwierzęta nie uciekają, a... pozują
Zwierzęta najwyraźniej tę miłość i szacunek wyczuwają, bo na widok pani Joanny wcale nie uciekają, a wręcz przeciwnie - często przyglądają się z zainteresowaniem, a niektóre nawet... pozują.

Zwierzęta nie są agresywne
- To wszystko musi być oparte właśnie na tym szacunku i sile spokoju - wtedy jest szansa na takie prawdziwe powiązanie się z tą przyrodą i myślę, że zwierzęta też to czują. Jeżeli nie wyczuwają żadnej agresji i zagrożenia ze strony człowieka, to wtedy również nie reagują agresją. Często jest tak, że po prostu siedzę gdzieś na polanie, a jakiś zając czy jelonek podchodzi, spogląda na mnie i daje sie sfotografować - tłumaczy Joanna Bociańska.

Swoimi fotografiami pani Joanna chętnie dzieli się z innymi - często prezentuje je między innymi na różnych grupach w mediach społecznościowych. Jak przekonuje - widzi w tym głębszy sens.

- Ma to pewien cel. Chciałabym, żeby inni zobaczyli, że w głębi lasów, pół czy łąk - wszystkich takich dzikich terenów, których nie znamy - toczy się inne, wspaniałe życie. Pokazując te zwierzęta, to jak funkcjonują i jakie mają zwyczaje - chcę pokazać, że tam jest ich dom, który my ludzie powinniśmy szanować.

Wideo: Zielona Góra. Ekologiczna akcja Eko Choinka organizowana przez Lasy Państwowe i ZGK.

3/50
Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal...
fot. Joanna Bociańska

Te zwierzęta żyją w lubuskich lasach. Zobacz jak pozują do zdjęć!

Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal połowę powierzchni całego województwa. Nic więc dziwnego, że żyjących w nich dzikich zwierząt również jest sporo. Niektóre udaje się uwiecznić na zdjęciach.

Sarny, daniele, dziki, lisy - te zwierzęta zadomowiły się u nas na dobre i możemy je spotkać niemal na co dzień. Są jednak także gatunki, które widywane są znacznie rzadziej. Wśród nietypowych gości, którzy pojawiają się w lubuskich lasach jest między innymi wilk i łoś.

Często zdjęcia zwierzętom robią leśnicy, którzy w lasach spędzają najwięcej czasu, ale wyjątkową galerią dzikich mieszkańców lubuskich lasów może pochwalić się także Joanna Bociańska ze Smardzewa. Skąd wzięła się u niej taka pasja?

Szacunek do przyrody wyniesiony z domu
- Ten wyjątkowy szacunek do przyrody wyniosłam z domu, bo moi rodzice byli jej wielkimi miłośnikami. W lesie staram się być przynajmniej kilka razy w tygodniu i w sumie można chyba powiedzieć, że trochę pomieszkuję w nim. Traktuję go już jak swój drugi dom - mówi pani Joanna.

Zwierzęta nie uciekają, a... pozują
Zwierzęta najwyraźniej tę miłość i szacunek wyczuwają, bo na widok pani Joanny wcale nie uciekają, a wręcz przeciwnie - często przyglądają się z zainteresowaniem, a niektóre nawet... pozują.

Zwierzęta nie są agresywne
- To wszystko musi być oparte właśnie na tym szacunku i sile spokoju - wtedy jest szansa na takie prawdziwe powiązanie się z tą przyrodą i myślę, że zwierzęta też to czują. Jeżeli nie wyczuwają żadnej agresji i zagrożenia ze strony człowieka, to wtedy również nie reagują agresją. Często jest tak, że po prostu siedzę gdzieś na polanie, a jakiś zając czy jelonek podchodzi, spogląda na mnie i daje sie sfotografować - tłumaczy Joanna Bociańska.

Swoimi fotografiami pani Joanna chętnie dzieli się z innymi - często prezentuje je między innymi na różnych grupach w mediach społecznościowych. Jak przekonuje - widzi w tym głębszy sens.

- Ma to pewien cel. Chciałabym, żeby inni zobaczyli, że w głębi lasów, pół czy łąk - wszystkich takich dzikich terenów, których nie znamy - toczy się inne, wspaniałe życie. Pokazując te zwierzęta, to jak funkcjonują i jakie mają zwyczaje - chcę pokazać, że tam jest ich dom, który my ludzie powinniśmy szanować.

Wideo: Zielona Góra. Ekologiczna akcja Eko Choinka organizowana przez Lasy Państwowe i ZGK.

4/50
Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal...
fot. Joanna Bociańska

Te zwierzęta żyją w lubuskich lasach. Zobacz jak pozują do zdjęć!

Lubuskie słynie z pięknych lasów, które zajmują niemal połowę powierzchni całego województwa. Nic więc dziwnego, że żyjących w nich dzikich zwierząt również jest sporo. Niektóre udaje się uwiecznić na zdjęciach.

Sarny, daniele, dziki, lisy - te zwierzęta zadomowiły się u nas na dobre i możemy je spotkać niemal na co dzień. Są jednak także gatunki, które widywane są znacznie rzadziej. Wśród nietypowych gości, którzy pojawiają się w lubuskich lasach jest między innymi wilk i łoś.

Często zdjęcia zwierzętom robią leśnicy, którzy w lasach spędzają najwięcej czasu, ale wyjątkową galerią dzikich mieszkańców lubuskich lasów może pochwalić się także Joanna Bociańska ze Smardzewa. Skąd wzięła się u niej taka pasja?

Szacunek do przyrody wyniesiony z domu
- Ten wyjątkowy szacunek do przyrody wyniosłam z domu, bo moi rodzice byli jej wielkimi miłośnikami. W lesie staram się być przynajmniej kilka razy w tygodniu i w sumie można chyba powiedzieć, że trochę pomieszkuję w nim. Traktuję go już jak swój drugi dom - mówi pani Joanna.

Zwierzęta nie uciekają, a... pozują
Zwierzęta najwyraźniej tę miłość i szacunek wyczuwają, bo na widok pani Joanny wcale nie uciekają, a wręcz przeciwnie - często przyglądają się z zainteresowaniem, a niektóre nawet... pozują.

Zwierzęta nie są agresywne
- To wszystko musi być oparte właśnie na tym szacunku i sile spokoju - wtedy jest szansa na takie prawdziwe powiązanie się z tą przyrodą i myślę, że zwierzęta też to czują. Jeżeli nie wyczuwają żadnej agresji i zagrożenia ze strony człowieka, to wtedy również nie reagują agresją. Często jest tak, że po prostu siedzę gdzieś na polanie, a jakiś zając czy jelonek podchodzi, spogląda na mnie i daje sie sfotografować - tłumaczy Joanna Bociańska.

Swoimi fotografiami pani Joanna chętnie dzieli się z innymi - często prezentuje je między innymi na różnych grupach w mediach społecznościowych. Jak przekonuje - widzi w tym głębszy sens.

- Ma to pewien cel. Chciałabym, żeby inni zobaczyli, że w głębi lasów, pół czy łąk - wszystkich takich dzikich terenów, których nie znamy - toczy się inne, wspaniałe życie. Pokazując te zwierzęta, to jak funkcjonują i jakie mają zwyczaje - chcę pokazać, że tam jest ich dom, który my ludzie powinniśmy szanować.

Wideo: Zielona Góra. Ekologiczna akcja Eko Choinka organizowana przez Lasy Państwowe i ZGK.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Jedenastka 31. kolejki Ekstraklasy. Walka o tytuł zamieniła się w parodię

Jedenastka 31. kolejki Ekstraklasy. Walka o tytuł zamieniła się w parodię

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

Wszyscy radni głosowali na Annę Synowiec. Została nową przewodniczącą sejmiku

Wszyscy radni głosowali na Annę Synowiec. Została nową przewodniczącą sejmiku

Zobacz również

Historyczny dzień Stali Gorzów. W drużynie pojechali sami debiutanci

Historyczny dzień Stali Gorzów. W drużynie pojechali sami debiutanci

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?