9/13
Jechał skuterem po drodze ekspresowej...
fot. Archiwum GL

Jechał skuterem po drodze ekspresowej

Jechał skuterem po drodze ekspresowej
27 kwietnia 2013 r., kierowca jechał skuterem odcinkiem z Zielonej Góry do Sulechowa, ale miał zamiar dostać się do Świebodzina. Za jazdę po drodze ekspresowej dostał mandat.

Więcej przeczytasz w materiale: Jechał skuterem po drodze ekspresowej [WIDEO]

10/13
Amerykańscy żołnierze zgubili ładunek na S3 pod Zieloną Górą...
fot. Archiwum GL

Amerykańscy żołnierze zgubili ładunek na S3 pod Zieloną Górą

Amerykańscy żołnierze zgubili ładunek na S3 pod Zieloną Górą
W czwartek, 25 października 2018 r., kierowcy, jadący za kolumną amerykańskich samochodów wojskowych alarmowali, że z ciężarówki wypadają ładunki. Informację tę potwierdziła st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. – Okazało się, że wojskowi zgubili opakowania z wodą. Amerykański pojazd został zatrzymany przez policjantów.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz w materiale: Amerykańscy żołnierze zgubili ładunek na S3 pod Zieloną Górą. Zatrzymała ich policja. Co się stało?

11/13
Jechał pijany z kozą w bagażniku i dożywotnim zakazem...
fot. Archiwum GL

Jechał pijany z kozą w bagażniku i dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów

Jechał pijany z kozą w bagażniku i dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów
Sporych kłopotów przysporzył sobie 33-latek, który kierował autem mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Jego pasażer był poszukiwany, a na to wszystko „spoglądała” koza Frania, którą przewoził w bagażniku.

Zdarzają się kontrole drogowe, które na długo zapadają w pamięci funkcjonariuszy. - Do jednej z nich doszło w niedzielę (19 stycznia) na ul. Skwierzyńskiej w Krzeszycach. Patrol sulęcińskiej drogówki zauważył osobowego volkswagena polo. To, co dostrzegli przez tylną szybę pojazdu wprawiło ich w niemałe zdziwienie - mówi sierż. Klaudia Richter.

W bagażniku pojazdu znajdowała się… koza. Samo zwierzę wydawało się być spokojne i „przyzwyczajone” do podróżowania, co potwierdził sam kierujący. Zdziwienie mundurowych było jeszcze większe gdy od 33-latka wyczuli alkohol.

Przeprowadzone badanie wykazało, że miał prawie 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Ale to jeszcze nie koniec. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Miał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W aucie, prócz pasażerki Frani, znajdował się jeszcze 39-latek, który z kolei był osobą poszukiwaną.

Mężczyzna, został zatrzymany, a następnie doprowadzony do zakładu karnego. Kierowca po wykonanych czynnościach został zwolniony, a koza Frania wraz z kluczykami od auta przekazana dla znajomego 33-latka. To jednak nie koniec jego kłopotów. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości mimo wcześniejszego wyroku, a także złamania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, mężczyźnie może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

12/13
Świadek przyjechał na komendę. Nie było z nim kontaktu...
fot. Archiwum GL/lubuska policja

Świadek przyjechał na komendę. Nie było z nim kontaktu

Świadek przyjechał na komendę. Nie było z nim kontaktu
Młody mężczyzna wykazał się kompletną ignorancją przepisów oraz bezmyślnością. Stawił się na wezwanie w charakterze świadka. Pod komendę Policji przyjechał samochodem ale policjanci nie mogli nawiązać z 22-latkiem kontaktu. Okazało się, że jest pod działaniem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Nietypową interwencję przeprowadzili strzeleccy kryminalni. 1 sierpnia 2019 r. do komendy zgłosił się mężczyzna, którego wizyta związana była z prowadzoną przez policjantów sprawą. 22-latek przyjechał punktualnie na wcześniej umówioną godzinę. Jednak jego zachowanie wzbudziło u policjantów podejrzenie, że mężczyzna może znajdować się pod działaniem alkoholu lub narkotyków. Jego zachowanie oraz reakcje wzbudziły niepokój funkcjonariuszy, ponieważ nielogicznie odpowiadał na zadane pytania, patrzył w jeden punkt i sprawiał wrażenie, jakby nie rozumiał tego co policjanci do niego mówią. Sytuacja była o tyle dziwna i niepokojąca, że mężczyzna pod komendę

Policji przyjechał samochodem, którego był kierowcą. Badanie alkomatem wykluczyło, że spożywał alkohol, jednak kolejne czynności potwierdziły obecność środków odurzających w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Policjanci, który zaangażowali się w wyjaśnienie tej sprawy znaleźli w jego miejscu zamieszkania narkotyki. Niebawem 22-latek usłyszy zarzuty dotyczące jazdy pod działaniem narkotyków i ich posiadania, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Można powiedzieć, że 22-latek przyjechał na komendę jako świadek, a opuści ją jako osoba podejrzana.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Zobacz również

Kwiatowa Gala w Hali Akrobatycznej. Na kiermaszu roślin znowu tłumy |ZDJĘCIA|

Kwiatowa Gala w Hali Akrobatycznej. Na kiermaszu roślin znowu tłumy |ZDJĘCIA|

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji