5/13
URAD – Wodnika cień...
fot. Pixabay

URAD – Wodnika cień

URAD – Wodnika cień
Dawno, dawno temu w Uradzie niedaleko Słubic był młyn nad rzeką Pliszką. Jednak młynarzowi nie gospodarzyło się lekko, gdyż w wodach tej rzeki żył wodnik, który uważał się za właściciela Pliszki. Młynarza tolerował tylko dlatego, że ten pozwalał mu codziennie na kolację upichcić rybę. Tak trwało do dnia, gdy u młynarza przenocował podróżny z niedźwiedziem. W nocy misia zbudził zapach smażonych ryb. Gdy wodnik próbował przed zwierzem obronić swoją kolację, miś zdrowo mu przyłożył. Następnego dnia wodnik zapytał młynarza, czy jest jeszcze u niego ten duży kot. Ten odparł, że owszem, a na dodatek ma kilka młodych. Odtąd wodnik pływa w Pliszce szukając kogoś, u kogo będzie mógł smażyć swoje ryby...

Zamek w Łagowie - historia, legendy

6/13
SIEDLISKO – Biesiady szkieletów...
fot. Pixabay

SIEDLISKO – Biesiady szkieletów

SIEDLISKO – Biesiady szkieletów
Równo o północy, w czerwonym salonie zamku w Siedlisku słychać głośne krzyki puszczyków i niesamowite ujadanie psów, a ze wszystkich zakamarków wypełzają kościotrupy. Po chwili z salonu dochodzą przerażające jęki....

W drugiej połowie XVI wieku Siedliskiem rządził znany rycerz rozbójnik Fabian von Schoenaich. Jego majątek znaczyła jednak krew ograbionych ofiar. To on, nawet po śmierci, mieszka w czerwonym salonie i jego ofiary przypominają mu o zbrodniach. Po „biesiadzie” kościotrupów przerażony duch Fabiana miota się po ścieżkach parku i zniszczonych komnatach. Inna legenda mówi, że podczas biesiady szkielety Fabianowi grzecznie usługują. Po co więc te krzyki i jęki?

Zamek w Łagowie - historia, legendy

7/13
ŻAGAŃ – Diabelski model...
fot. Pixabay

ŻAGAŃ – Diabelski model

ŻAGAŃ – Diabelski model
Każdy z turystów zwrócił zapewne uwagę na twarze maszkaronów, których jest podobno 170. W XIX wieku wyrzeźbił je Jan Boreta na polecenia Piotra Birona. Dlaczego są tak straszne? Ponieważ rzeźbiarz jako modela wynajął diabła. W zamian artysta podpisał z diabłem cyrograf – własną krwią oczywiście. Ostatni z maszkaronów, któż wie który, przedstawia ponoć prawdziwą twarz diabła. Artysta, gdy skończył pracę nad tą ostatnią twarzą z wrażenia spadł z rusztowania... Czy tak było? Złośliwcy twierdzą, że artystę zrzucił sam Piotr Biron, gdy nie mógł doczekać się końca pracy lub usłyszał cenę za usługę.
Nie jest to jedyny żagański duch. Podobno zamkowe komnaty nawiedza także biała dama. Sama Dorota Talleyrand.

Zamek w Łagowie - historia, legendy

8/13
ŁAGÓW – Rycerz Płomienisty...
fot. Mariusz Kapała

ŁAGÓW – Rycerz Płomienisty

ŁAGÓW – Rycerz Płomienisty
Nie był widziany od dawna. Ale jest jedynym lubuskim duchem, który trafił do katalogu „Duchy polskie”. Wszystko zaczęło się w marcu 1820 roku, gdy do Łagowa przybył radca finansowy Harlem. Nocując na zamku ujrzał przy swoim łożu zakonnego rycerza (Łagów był przecież zamkiem joannitów) otoczonego płomieniami ognia. Dziś pewnie powiedziałby, że był to strażak, ale w odpowiednim raporcie – jak to radca finansowy – napisał, że postać ta przypominała mu uwieczniony na nagrobku w zakrystii miejscowego kościoła XVI-wiecznego komandora łagowskiego zamku Andreasa von Schliebena. Do tego ducha wyjątkowe szczęście miały osoby urzędowe, gdyż później widział go m.in. inspektor ze Słońska.

Zamek w Łagowie - historia, legendy

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Na ten mecz Iga Świątek czekała od miesięcy. To nie jedyny taki przypadek

Na ten mecz Iga Świątek czekała od miesięcy. To nie jedyny taki przypadek

Majówka 2024 u Pudełka w Iłowej! Ale tam jest pięknie!

Majówka 2024 u Pudełka w Iłowej! Ale tam jest pięknie!

Wiemy, gdzie i kiedy odbędzie się 25. Lubuskie Święto Plonów. Oj będzie się działo!

Wiemy, gdzie i kiedy odbędzie się 25. Lubuskie Święto Plonów. Oj będzie się działo!

Zobacz również

Majówka 2024 u Pudełka w Iłowej! Ale tam jest pięknie!

Majówka 2024 u Pudełka w Iłowej! Ale tam jest pięknie!

Najlepsze oprawy z finałów Pucharu Polski. Przoduje Legia

Najlepsze oprawy z finałów Pucharu Polski. Przoduje Legia