„Stop nienawiści!”, „Stop przemocy!” – takie hasła mogli usłyszeć i zobaczyć zielonogórzanie, którzy w sobotę, 12 sierpnia, w samo południe wybrali się na Stary Rynek.
W centrum Zielonej Góry protestowali przeciw nienawiści i przemocy [ZDJĘCIA, FILM]
„Stop nienawiści!”, „Stop przemocy!” – takie hasła mogli usłyszeć i zobaczyć zielonogórzanie, którzy w sobotę, 12 sierpnia, w samo południe wybrali się na Stary Rynek.
Wszystko za sprawą protestu organizowanego przez grupę lokalną „Wspólna ZG” działającą na terenie miasta oraz Lubuskie Stowarzyszenie na Rzecz Kobiet BABA.
Członkowie organizacji przybliżyli mieszkańcom ostatnie wydarzenie, jakim był agresywny atak na 16-letniego, czarnoskórego Francuza. Przykry incydent miał miejsce w Zielonej Górze, a głośno zrobiło się o nim po emocjonującym wpisie, jaki Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli, umieścił na swoim oficjalnym, facebookowym fanpage’u.
„Dramat!!! Kilka dni temu w Zielonej Górze został pobity nasz gość, młody chłopak, uczestnik naszego obozu międzynarodowego, tylko dlatego, że ma inny kolor skóry niż prawdziwy Polak” – grzmiał oburzony Tyszkiewicz.
Dlaczego napastnik pobił bezbronnego cudzoziemca? Z pewnością był to chuligański wybryk, jednak jak zapewniła podinsp. Małgorzata Barska z zielonogórskiej policji, z zeznań świadków nie wynika, że miał on podłoże rasistowskie. Czy rzeczywiście napaść na czarnoskórego nastolatka nie nosiła znamion zachowań rasistowskich? Członkowie „Wspólna ZG” są odmiennego zdania i dlatego dziś chcąc wyrazić swoją dezaprobatę wobec tego typu ataków i nienawistnych zachowań, wyszli do zielonogórzan, by powiedzieć głośne NIE agresji, nienawiści i przemocy.
-Skąd nasza akcja? Ostatnio został pobity zupełnie bez powodu czarnoskóry nastolatek, prawdopodobnie został pobity za swój kolor skóry. Takie historie powtarzają się nie tylko w Zielonej Górze, ale na terenie całego kraju. Jesteśmy przeciwny takiemu nienawistnemu zachowaniu – podkreślała Ilona Motyka ze Stowarzyszenia BABA, po czym dodała:
-W Zielonej Górze rzadko dochodzi do ataków na tle rasistowskim, ale każdy tego typu wyczyn jest karygodny i trzeba go nagłaśniać, sprzeciwiać się mu z całą mocą. Warto zauważyć, że takie incydenty nie znajdują potępienia wśród władz, mediów czy zwykłych obywateli. Absolutnie nie zgadzamy się na taki stan rzeczy!
Organizatorzy protestu chcieli zwrócić uwagę mieszkańców nie tylko na kwestię przemocy wobec ludzi o innym kolorze skóry. Dzisiejsza inicjatywa miała także na uwadze prawa kobiet.
-Akcja „Ratujmy Kobiety” dotyczy zbierania podpisów w sprawie projektu nowej ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie. Zachęcamy mieszkańców, by podpisali się pod projektem, który ma na względzie respektowanie praw kobiet – dodaje Ilona Motyka.
Podczas protestu członkowie Stowarzyszenia BABA nie tylko zachęcali zielonogórzan, by złożyli swoje podpisy pod projektem, ale także rozdawali ulotki informacyjne z postulatami projektu „Ratujmy Kobiety”. Do podstawowych żądań należą rzetelna edukacja seksualna, dostępna antykoncepcja (w tym awaryjna), legalna aborcja do 12 tygodnia czy zakaz nadużywania klauzuli sumienia przez lekarzy.
Autorzy:Aleksandra Bulaczek, Michał Korn
„Stop nienawiści!”, „Stop przemocy!” – takie hasła mogli usłyszeć i zobaczyć zielonogórzanie, którzy w sobotę, 12 sierpnia, w samo południe wybrali się na Stary Rynek.
„Stop nienawiści!”, „Stop przemocy!” – takie hasła mogli usłyszeć i zobaczyć zielonogórzanie, którzy w sobotę, 12 sierpnia, w samo południe wybrali się na Stary Rynek.
