21 z 30
W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do...
fot. Maciej Dobrowolski

W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do Krzywego Komina. Pod nazwą Fantastyczna Fabryczna stowarzyszenie ZKF Ad Astra zorganizowało dla odwiedzających szereg atrakcji - grę terenową z nagrodami, budowę robotów LEGO czy też wioskę postapokaliptyczną.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Winobranie 2019. Pomimo deszczu i brzydkiej pogody w pierwszym dniu święta Zielonej Góry na deptaku były tłumy!

W Krzywym Kominie bardzo często odbywają się imprezy związane z fantastyką. Nie inaczej było tym razem! Na sobotę zielonogórscy fantaści zaprosili m.in. grupę IX Kontynent, która przygotowała dla odwiedzających wioskę postapokaliptyczną. Na miejscu można było zobaczyć stylizowany sprzęt oraz stroje. Chętni mogli również wypróbować karabiny asg. - Całość wygląda trochę jak w Mad Maxie - twierdzi Krzysztof z Zielonej Góry, który po raz pierwszy miał okazję zobaczyć rekonstrukcję w klimatach postapokaliptycznych.

Tradycyjnie już dużą popularnością cieszyły się także gry planszowe oraz warsztaty z budowy robotów z klocków LEGO, które prowadzili członkowie TurboKIDS. - Cieszymy się, że do Krzywego Komina przyszły rodziny z dziećmi. Gry planszowe zdobywają coraz większą popularność. To fajna rozrywka, szczególnie na takie deszczowe dni jak dzisiaj - tłumaczy Weronika Kłapouszczak, organizatorka Fantastycznej Fabrycznej.

Ponura aura nie odstraszyła wszystkich od wzięcia udziału w grze terenowej. Pięć drużyn wyruszyło z Krzywego Komina w miasto śladem Bachusików. Posługując się mapą śmiałkowie docierali do specjalnych punktów (m.in. w Planetarium Wenus), gdzie czekały na nich zagadki. Celem było zebranie skarbów - na najlepszych czekały nagrody!

22 z 30
W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do...
fot. Maciej Dobrowolski

W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do Krzywego Komina. Pod nazwą Fantastyczna Fabryczna stowarzyszenie ZKF Ad Astra zorganizowało dla odwiedzających szereg atrakcji - grę terenową z nagrodami, budowę robotów LEGO czy też wioskę postapokaliptyczną.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Winobranie 2019. Pomimo deszczu i brzydkiej pogody w pierwszym dniu święta Zielonej Góry na deptaku były tłumy!

W Krzywym Kominie bardzo często odbywają się imprezy związane z fantastyką. Nie inaczej było tym razem! Na sobotę zielonogórscy fantaści zaprosili m.in. grupę IX Kontynent, która przygotowała dla odwiedzających wioskę postapokaliptyczną. Na miejscu można było zobaczyć stylizowany sprzęt oraz stroje. Chętni mogli również wypróbować karabiny asg. - Całość wygląda trochę jak w Mad Maxie - twierdzi Krzysztof z Zielonej Góry, który po raz pierwszy miał okazję zobaczyć rekonstrukcję w klimatach postapokaliptycznych.

Tradycyjnie już dużą popularnością cieszyły się także gry planszowe oraz warsztaty z budowy robotów z klocków LEGO, które prowadzili członkowie TurboKIDS. - Cieszymy się, że do Krzywego Komina przyszły rodziny z dziećmi. Gry planszowe zdobywają coraz większą popularność. To fajna rozrywka, szczególnie na takie deszczowe dni jak dzisiaj - tłumaczy Weronika Kłapouszczak, organizatorka Fantastycznej Fabrycznej.

Ponura aura nie odstraszyła wszystkich od wzięcia udziału w grze terenowej. Pięć drużyn wyruszyło z Krzywego Komina w miasto śladem Bachusików. Posługując się mapą śmiałkowie docierali do specjalnych punktów (m.in. w Planetarium Wenus), gdzie czekały na nich zagadki. Celem było zebranie skarbów - na najlepszych czekały nagrody!

23 z 30
W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do...
fot. Maciej Dobrowolski

W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do Krzywego Komina. Pod nazwą Fantastyczna Fabryczna stowarzyszenie ZKF Ad Astra zorganizowało dla odwiedzających szereg atrakcji - grę terenową z nagrodami, budowę robotów LEGO czy też wioskę postapokaliptyczną.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Winobranie 2019. Pomimo deszczu i brzydkiej pogody w pierwszym dniu święta Zielonej Góry na deptaku były tłumy!

W Krzywym Kominie bardzo często odbywają się imprezy związane z fantastyką. Nie inaczej było tym razem! Na sobotę zielonogórscy fantaści zaprosili m.in. grupę IX Kontynent, która przygotowała dla odwiedzających wioskę postapokaliptyczną. Na miejscu można było zobaczyć stylizowany sprzęt oraz stroje. Chętni mogli również wypróbować karabiny asg. - Całość wygląda trochę jak w Mad Maxie - twierdzi Krzysztof z Zielonej Góry, który po raz pierwszy miał okazję zobaczyć rekonstrukcję w klimatach postapokaliptycznych.

Tradycyjnie już dużą popularnością cieszyły się także gry planszowe oraz warsztaty z budowy robotów z klocków LEGO, które prowadzili członkowie TurboKIDS. - Cieszymy się, że do Krzywego Komina przyszły rodziny z dziećmi. Gry planszowe zdobywają coraz większą popularność. To fajna rozrywka, szczególnie na takie deszczowe dni jak dzisiaj - tłumaczy Weronika Kłapouszczak, organizatorka Fantastycznej Fabrycznej.

Ponura aura nie odstraszyła wszystkich od wzięcia udziału w grze terenowej. Pięć drużyn wyruszyło z Krzywego Komina w miasto śladem Bachusików. Posługując się mapą śmiałkowie docierali do specjalnych punktów (m.in. w Planetarium Wenus), gdzie czekały na nich zagadki. Celem było zebranie skarbów - na najlepszych czekały nagrody!

24 z 30
W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do...
fot. Maciej Dobrowolski

W sobotę, 7 września, Winobranie zawitało również do Krzywego Komina. Pod nazwą Fantastyczna Fabryczna stowarzyszenie ZKF Ad Astra zorganizowało dla odwiedzających szereg atrakcji - grę terenową z nagrodami, budowę robotów LEGO czy też wioskę postapokaliptyczną.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Winobranie 2019. Pomimo deszczu i brzydkiej pogody w pierwszym dniu święta Zielonej Góry na deptaku były tłumy!

W Krzywym Kominie bardzo często odbywają się imprezy związane z fantastyką. Nie inaczej było tym razem! Na sobotę zielonogórscy fantaści zaprosili m.in. grupę IX Kontynent, która przygotowała dla odwiedzających wioskę postapokaliptyczną. Na miejscu można było zobaczyć stylizowany sprzęt oraz stroje. Chętni mogli również wypróbować karabiny asg. - Całość wygląda trochę jak w Mad Maxie - twierdzi Krzysztof z Zielonej Góry, który po raz pierwszy miał okazję zobaczyć rekonstrukcję w klimatach postapokaliptycznych.

Tradycyjnie już dużą popularnością cieszyły się także gry planszowe oraz warsztaty z budowy robotów z klocków LEGO, które prowadzili członkowie TurboKIDS. - Cieszymy się, że do Krzywego Komina przyszły rodziny z dziećmi. Gry planszowe zdobywają coraz większą popularność. To fajna rozrywka, szczególnie na takie deszczowe dni jak dzisiaj - tłumaczy Weronika Kłapouszczak, organizatorka Fantastycznej Fabrycznej.

Ponura aura nie odstraszyła wszystkich od wzięcia udziału w grze terenowej. Pięć drużyn wyruszyło z Krzywego Komina w miasto śladem Bachusików. Posługując się mapą śmiałkowie docierali do specjalnych punktów (m.in. w Planetarium Wenus), gdzie czekały na nich zagadki. Celem było zebranie skarbów - na najlepszych czekały nagrody!

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Bartosz Zmarzlik: Nie mam „autostrady” do mistrzostwa. Jest jeszcze dużo pracy

Bartosz Zmarzlik: Nie mam „autostrady” do mistrzostwa. Jest jeszcze dużo pracy

Gorzów bez "Wielkopolski"? Jerzy Korolewicz: - Chcemy być sobą!

Gorzów bez "Wielkopolski"? Jerzy Korolewicz: - Chcemy być sobą!

Pożar katedry w Gorzowie. Ogień tlił się już przed 1 lipca?

Pożar katedry w Gorzowie. Ogień tlił się już przed 1 lipca?

Zobacz również

Bartosz Zmarzlik: Nie mam „autostrady” do mistrzostwa. Jest jeszcze dużo pracy

Bartosz Zmarzlik: Nie mam „autostrady” do mistrzostwa. Jest jeszcze dużo pracy

Polacy coraz częściej wybierają nietypową formę nauki. Dlaczego?

Polacy coraz częściej wybierają nietypową formę nauki. Dlaczego?