Bartosz Zmarzlik zajął drugie miejsce w turnieju Grand Prix Polski w Gorzowie. Wygrał Szwed Fredrik Lindgren, ale to Polak umocnił się na czele klasyfikacji i w wyścigu po swój piąty tytuł mistrza świata ma już 27 punktów przewagi nad Australijczykiem Jackiem Holderem. Do końca rywalizacji pozostało jeszcze pięć turniejów.
- Jazda w finale cieszy, bo to przecież był najlepsza czwórka wieczoru – mówił Bartosz Zmarzlik tuż po zakończeniu zawodów w Gorzowie. – W ostatnim biegu motocykl pozwalał mi na dużo, ale tego nie wykorzystałem. Nie da się tego przewidzieć, czy gdybym jeszcze raz mógł podjąć decyzję, to jechałbym szerzej. Czasem trzeba mieć troszeczkę szczęścia, trzeba mieć trochę pomysłu. Nie ma co narzekać. To, że byłem tu na meczu ligowym tydzień wcześniej nie miało znaczenia. Tor wtedy był zupełnie inny. Teraz w pierwszych biegach powinno być mniej wody. Ścigania trochę było. Turniej był fajny. Pierwsza seria była jednak zła do jazdy, bo było ślisko. Wszyscy chcieliśmy się spotkać na zewnętrznej części toru, która była trochę „podrapana”. W czasie zawodów słyszałem reakcję stadionu. Chcę za to podziękować, to jest bardzo miłe. Czułem wsparcie kibiców. Nie można mówić, że mam „autostradę” do mistrzostwa. Jest jeszcze dużo pracy do zrobienia.
- Cieszę się, że wygrałem, to było niesamowite, bo dziś był prawdziwy rollercoaster – stwierdził Fredrik Lindgren. – Byłem przedostatni w klasyfikacji. Jak to się stało, że w finale dogoniłem Bartka? Wchodziłem w łuki bardzo głęboko i się udało, cały czas jechałem zewnętrzną częścią toru. Jestem szczęśliwy.
Trzeci w finałowym wyścigu, Duńczyk Mikkel Michelsen, powiedział: - Tor w Gorzowie nie należy do moich ulubionych. W sobotę poszło mi jednak dobrze. To były jedne z nielicznych zawodów tutaj, kiedy jeździło mi się dobrze. W tym momencie sezonu czuję się nieźle i to przekłada się na wyniki.
Klasyfikacja Grand Prix po sześciu rundach:
- 1. Bartsz Zmarzlik – 104 pkt., 2. Jack Holder – 77 pkt., 3. Mikkel Michelsen – 75 pkt., 4. Fredrik Lindgren – 72 pkt., 5. Robert Lambert – 72 pkt., 6. Martin Vaculik – 65 pkt., 7. Dominik Kubera – 54 pkt., 8. Leon Madsen – 51 pkt., 9. Daniel Bewley – 49 pkt., 10. Szymon Woźniak – 49 pkt., 11. Jason Doyle – 47 pkt., 12. Kai Huckenbeck – 41 pkt., 13. Max Fricke – 33 pkt., 14. Andrzej Lebiediew – 32 pkt., 15. Jan Kvech - 23 pkt., 16. Tai Woffinden – 23 pkt., 17. Oskar Fajfer – 6 pkt., 18. Vaclav Milik – 4 pkt., 19. Mateusz Cierniak – 3 pkt., 20. Matej Zagar – 2 pkt., 21. Norick Bloedorn – 2 pkt., 22. Kim Nilsson – 1 pkt. 23. Maciej Janowski – 1 pkt.
Turnieje Grand Prix 2024 do rozegrania:
- 17 sierpnia - Cardiff (Wielka Brytania)
- 31 sierpnia – Wrocław (Polska)
- 7 września - Ryga (Łotwa)
- 14 września - Vojens (Dania)
- 28 września – Toruń (Polska)
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?