BZapytaliśmy sieć Biedronka, dlaczego nie dość, że sprzedaje, to w dodatku reklamuje zgniły produkt.
-Jakość oferowanych przez nas produktów jest dla nas priorytetem. Opisana przez klienta sytuacja nie powinna mieć miejsca. Standardowo w sytuacji, w której klient jest niezadowolony z jakości nabytego towaru, może go reklamować w każdym naszym sklepie, niezależnie od tego, gdzie dokonał zakupu. W przypadku takim, jak opisany, klient otrzymałby zwrot gotówki na miejscu w naszej placówce - Krzysztof Tomczyk, kierownik sprzedaży produktów świeżych, Jeronimo Martins Polska S.A.
Czytaj więcej na następnej stronie
- Wiadomo, że większość osób, która w domu zobaczy, że owoce są zepsute, nie będzie się fatygować, żeby produkt oddać. To czysty zarobek kosztem innych... - puentuje zawiedziony łodzianin.
Czytaj więcej na następnej stronie