Adrian Gryszko: "Babcia uczyła mnie gotować, poświęcała mi dużo czasu na rozmowy. Mówiła, jak powinno się budować i uczuciowo podtrzymywać własną rodzinę.
Sceneria leśna teledysku do utworu "Requiem dla babci" została wybrana nie przez przypadek. Las, a w szczególności ciemny, mroczny las ma ukazać „tę drugą stronę”. A raczej środek tej drogi. Z której czasem niektórzy jeszcze wracają do nas. "Długo szukaliśmy odpowiedniego miejsca i ostatecznie udało się je znaleźć w okolicy Gubina."
Utwór "Requiem dla babci" jest hołdem dla niej. "Wiem, że każdy z nas miał taką osobę w życiu, której dużo zawdzięcza. Głęboko wierzę, że każdy z tego utworu wyciągnie chociaż wers, z którym się utożsami i miło zacznie wspominać swoją „dobrą wróżkę” lub „czarodzieja”."
"Tekst utworu „Requiem dla babci” powstał mniej więcej miesiąc po jej śmierci. Wtedy był to mój jeden z etapów żałoby. Sposób, aby oszukać mózg, bo kiedy przypominałem sobie te sytuacje, widziałem ją żywą, uśmiechniętą, czułem jej dotyk, zapach..."