Zimowy spływ Obrą. Prawie 50 twardzieli w lodowatej wodzie

Uczestnicy spływu pokonali wpław dolny odcinek rzeki o długości 6,2 km. Wyzwaniem była dla nich lodowata woda o temperaturze około 4 stopni Celsjusza oraz tarasujące rzekę drzewa.

Uczestnicy wystartowali w dwóch grupach: W pierwszej liczył się czas, natomiast w drugiej płynęli rekreacyjnie. Wszyscy jednak bez wyjątku zasłużyli na tytuł Oberstronga, czyli najtwardszego nurka obrzańskiego.

W tym roku najszybciej do mety dopłynął Rafał Czereda z Gorzowa Wlkp. - Płynęło się fajnie, ale w pewnym momencie zaczęły mnie łapać skurcze i myślałem, że już nie dopłynę. Dałem z siebie wszystko – mówił po wyjściu na brzeg.

Drugi był Marek Andruszków ze Skwierzyny, trzeci zaś Piotr Romanów z Międzyrzecza.

Organizatorami spływu byli pasjonaci podwodnych eskapad z Nadobrzańskiego Klubu Płetwonurków w Skwierzynie.

Relacja i zdjęcia ze spływu w środę, 1 marca, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.