Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11 listopada? To ma być święto wesołe a nie pogrzeb!

Edward Gurban 68 387 52 87 [email protected]
Uczniowie kl. III "f” LO im. Baczyńskiego w przerwie próby przed "wesołą” akademią z okazji 11 Listopada.
Uczniowie kl. III "f” LO im. Baczyńskiego w przerwie próby przed "wesołą” akademią z okazji 11 Listopada. Edward Gurban
- W Polsce święta państwowe, to takie duże pogrzeby - smutne, nadęte patriotyzmem, patetyczne - twierdzą dzisiejsi uczniowie. Postanowili więc uczcić 11 listopada nieco inaczej...

- Wszyscy mamy świadomość, że 11 listopada większość ludzi traktuje jako dzień wolny od pracy i nauki - mówi Jacek Michałowicz, nauczyciel historii w nowosolskim "Ogólniaku". - To trochę smutne... - dodaje.

- Kiedyś, obchodzenie święta niepodległości mogło w jakimś sensie skutkować zakłóceniem tzw. przyjaźni polsko-radzieckiej - tłumaczy z kolei nauczyciel historii z ZSP 1 "Elektryk", Sławomir Gargasiewicz. - Zmieniło się to po uzyskaniu wolności w 1989 roku. I to diametralnie. Odtąd w szkołach wręcz nakazywano obchodzenie rocznicy 1918 roku - opowiada.

- Rzadko jednak zdarza się, żeby razem z młodzieżą czczono tę rocznicę w sposób radosny, fajny, np. w formie jakiegoś happeningu. Najczęściej tkwimy w kanonach PRL-owskich: wierszyk - piosenka - słowo - uczczenie portretu Piłsudskiego - głęboki pokłon. A tego już młodzież nie kupuje, nie chce takiego świętowania - twierdzi nauczyciel.

- Ja z tym świętem mam dziwne skojarzenia - przyznaje historyk z "Ogólniaka". - To jest taka polska specyfika, że przy świętach, nawet radosnych, mamy zwyczaj obchodzenia ich na smutno i poważnie - dodaje J. Michałowicz.
W związku z tym, młodzież z klasy 3 "f" z nowosolskiego "Ogólniaka" wraz z opiekunem postanowiła, uczcić to święto nieco inaczej...

- Podkreślamy aspekt wolności, będącej hasłem uniwersalnym, powszechnym. Zarówno dla młodszych i dla starszych jest ona ważna tak samo - tłumaczy Michałowicz.
- Dlatego zdecydowaliśmy się mówić o wolności nowszym językiem, choćby współczesną piosenką. Wiadomo, że nasze święta są takie, że zawsze w tle coś tam wspominamy. Cieszymy się z niepodległości, ale były zabory. Cieszymy się z zakończenia wojny, ale były ofiary... Taką mamy specyfikę. Pora listopadowa to czas zadumy. Jesienna aura sprawia, że stajemy się smutniejsi. Mamy więc pomysł, żeby to trochę rozweselić. Przy okazji chcemy sprawić, żeby to święto stało się bardziej autentyczne dla młodych ludzi. Jak ktoś będzie miał fajne przemyślenia, to fantastycznie - dodaje historyk z "Baczyńskiego".

A co o 11 listopada sądzi sama młodzież?
- Jest to jedno z najważniejszych świąt w naszym kraju - mówi Łukasz z kl. II "Elektryka.
Jego kolega Sławek: - Wielkim Polakiem był i zawsze dla nas będzie Józef Piłsudski. To jeden człowiek, który potrafił dużo zdziałać dla naszego kraju i w pewnym sensie go zmienił.
- Poznajemy święto w formie przedstawienia artystycznego. Dobrze byłoby, żeby młodzież zaangażowała się w tym, żeby to nie była sucha akademia, ale coś zrobionego na zasadzie czegoś interesującego. Chodzi o to, żeby młodzież poprzez sam udział, czegoś się po prostu nauczyła - twierdzi z kolei Asia z trzeciej klasy LO w ZSP 1.

- Fajnie, że Polska jest wolna. Nie czujemy tego tak, jak nasi rodzice. Dobrze byłoby obchodzić te święta na wesoło, z przebierańcami, przydałyby się parady, festyny, występy artystyczne - dodaje jej koleżanka Natalia.

Łukasz z LO: W Polsce święta państwowe to takie duże pogrzeby, takie smutne, nadęte patriotyzmem, patetyczne. Zero przy tym wzniosłości i radości. My chcieliśmy zrobić ten apel po swojemu. Chcemy pokazać to, co czujemy. Dajemy wizję nieco współczesną, jak to my widzimy.
- 11 Listopada jest ważnym świętem. Bardziej widoczne są jego obchody w kościołach niż na terenie miasta. Wszystko jest takie pełne powagi i sztywne, a my postaraliśmy się przygotować radosny apel - opowiada Daria.

Bartosz z LO: - Oczywiście, że Święto Niepodległości to jedno z większych świąt. Po 123 latach, Polska odzyskała niepodległość. To było takie podniesienie się z popiołów, mimo że zaborcy wciąż nie dawali nam spokoju...

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska