Wolontariat trwa trzy miesiące i zakończy się w grudniu.
- Udało mi się zapisać na konwent burmistrzów w sali Parlamentu Europejskiego - opowiada nam. - Zajmuję się tutaj tłumaczeniem dokumentów, tworzę notatki i relacje, wczoraj skończyłem pisać o inicjatywie obywatelskiej w Europie. Wspomagam pracę biura, jak w sekretariacie. Mam codziennie inne zadania. Na bieżąco, w ramach potrzeb. Czuje się tutaj trochę jak mrówka w wielkim świecie. Ale muszę powiedzieć, że ludzie są niesamowici, miejsca też. Wczoraj właśnie odleciał stąd wicemarszałek województwa, była okazja pomęczyć o "Berlinkę", czyli linię kolejową do Berlina, przez Żagań. Za tydzień będzie spora polsko-niemiecka konferencja, podczas której będzie można się sporo dowiedzieć o połączeniach kolejowych.
Grzegorz Kuźniar otrzymuje kieszonkowe, za które musi się utrzymać. Codziennie odlicza sobie 15 euro na życie.
Gdy uda się zaoszczędzić, to jeździ na wycieczki do okolicznych miast.
- Byłem na ciekawych warsztatach samorządowców - dodaje. - Radzili, jak zwiększyć dostępność pracy dla młodych, aby nie uciekali. Czyli to nie tylko nasz problem, ale również innych krajów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?