1 z 3
We wtorek (23 stycznia) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na...
fot. materiały policji

38-latek zaatakował nożem mężczyznę, który zwrócił mu uwagę. Ofiarę uratował telefon komórkowy, na którym zatrzymało się ostrze

We wtorek (23 stycznia) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na wniosek Prokuratury Rejonowej aresztował na 3 miesiące 38-latka, który w ubiegłą sobotę w jednej z miejscowości powiatu zielonogórskiego zaatakował nożem jednego z mieszkańców. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Zielonogórscy policjanci odnaleźli i zatrzymali sprawcę 30 minut po przyjeździe patrolu na miejsce.



Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze wieczorem w sobotę (20.01) odebrał telefon od zdenerwowanej pracownicy sklepu w podzielonogórskiej miejscowości, która powiadomiła, że jeden z klientów został zaatakowany nożem przez agresywnego mężczyznę. Patrol policji, który przyjechał na miejsce zastał 48-letniego mieszkańca, który powiedział, że został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę, który mieszka od pewnego czasu w tej miejscowości. Napastnik był agresywny, wymachiwał nożem i wykrzykiwał groźby pod adresem zaatakowanego. Napadnięty uchylał się przed ciosami, jednak jeden cios był skuteczny i silny - na szczęście ostrze noża zatrzymało się na telefonie komórkowym w kieszeni pokrzywdzonego.

Policjanci na miejscu ustalili charakterystyczny rysopis podejrzanego i miejsce, gdzie prawdopodobnie mieszka. Natychmiast pojechali pod wskazany adres i faktycznie zatrzymali mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. - Zatrzymany został osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci przesłuchali pokrzywdzonego i świadków. Ustalili, że napastnik wcześniej zachowywał się wulgarnie i agresywnie wobec pracownic sklepu. Mężczyzna, którego zaatakował, stanął w obronie tych kobiet i zwrócił mu grzecznie uwagę, że nie może się tak zachowywać i powinien przeprosić - relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. 38-latek przeprosił sprzedawczynie, a potem po wyjściu ze sklepu zaatakował 48-latka wykrzykując pod jego adresem groźby.

Zatrzymany 38-letni mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, gdyż Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze ocenił, że zachowanie sprawcy wypełnia znamiona tego czynu. Mężczyzna nie przyznał się do winy i stwierdził, że to wszystko nie jest prawdą. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na wystąpienie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie sprawcy. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze przychylił się do wniosku i aresztował 38-latka na 3 miesiące.

Podejrzany 38-latek był wcześniej wielokrotnie notowany przez policję, ma na swoim koncie poważne przestępstwa rozboju, kradzieży, paserstwa i inne. - Za przestępstwo usiłowania zabójstwa według kodeksu karnego grozi mu kara pozbawienia wolności od 8 do 25 lat albo kara dożywotniego więzienia - mówi M. Barska.

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 19.01.2018


Przeczytaj też: 21-nożownik z Gorzowa zatrzymany. Znamy szczegóły sprawy [WIDEO, ZDJĘCIA]

2 z 3
We wtorek (23 stycznia) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na...
fot. materiały policji

38-latek zaatakował nożem mężczyznę, który zwrócił mu uwagę. Ofiarę uratował telefon komórkowy, na którym zatrzymało się ostrze

We wtorek (23 stycznia) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na wniosek Prokuratury Rejonowej aresztował na 3 miesiące 38-latka, który w ubiegłą sobotę w jednej z miejscowości powiatu zielonogórskiego zaatakował nożem jednego z mieszkańców. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Zielonogórscy policjanci odnaleźli i zatrzymali sprawcę 30 minut po przyjeździe patrolu na miejsce.



Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze wieczorem w sobotę (20.01) odebrał telefon od zdenerwowanej pracownicy sklepu w podzielonogórskiej miejscowości, która powiadomiła, że jeden z klientów został zaatakowany nożem przez agresywnego mężczyznę. Patrol policji, który przyjechał na miejsce zastał 48-letniego mieszkańca, który powiedział, że został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę, który mieszka od pewnego czasu w tej miejscowości. Napastnik był agresywny, wymachiwał nożem i wykrzykiwał groźby pod adresem zaatakowanego. Napadnięty uchylał się przed ciosami, jednak jeden cios był skuteczny i silny - na szczęście ostrze noża zatrzymało się na telefonie komórkowym w kieszeni pokrzywdzonego.

Policjanci na miejscu ustalili charakterystyczny rysopis podejrzanego i miejsce, gdzie prawdopodobnie mieszka. Natychmiast pojechali pod wskazany adres i faktycznie zatrzymali mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. - Zatrzymany został osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci przesłuchali pokrzywdzonego i świadków. Ustalili, że napastnik wcześniej zachowywał się wulgarnie i agresywnie wobec pracownic sklepu. Mężczyzna, którego zaatakował, stanął w obronie tych kobiet i zwrócił mu grzecznie uwagę, że nie może się tak zachowywać i powinien przeprosić - relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. 38-latek przeprosił sprzedawczynie, a potem po wyjściu ze sklepu zaatakował 48-latka wykrzykując pod jego adresem groźby.

Zatrzymany 38-letni mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, gdyż Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze ocenił, że zachowanie sprawcy wypełnia znamiona tego czynu. Mężczyzna nie przyznał się do winy i stwierdził, że to wszystko nie jest prawdą. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na wystąpienie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie sprawcy. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze przychylił się do wniosku i aresztował 38-latka na 3 miesiące.

Podejrzany 38-latek był wcześniej wielokrotnie notowany przez policję, ma na swoim koncie poważne przestępstwa rozboju, kradzieży, paserstwa i inne. - Za przestępstwo usiłowania zabójstwa według kodeksu karnego grozi mu kara pozbawienia wolności od 8 do 25 lat albo kara dożywotniego więzienia - mówi M. Barska.

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 19.01.2018


Przeczytaj też: 21-nożownik z Gorzowa zatrzymany. Znamy szczegóły sprawy [WIDEO, ZDJĘCIA]

3 z 3
We wtorek (23 stycznia) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na...
fot. materiały policji

38-latek zaatakował nożem mężczyznę, który zwrócił mu uwagę. Ofiarę uratował telefon komórkowy, na którym zatrzymało się ostrze

We wtorek (23 stycznia) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze na wniosek Prokuratury Rejonowej aresztował na 3 miesiące 38-latka, który w ubiegłą sobotę w jednej z miejscowości powiatu zielonogórskiego zaatakował nożem jednego z mieszkańców. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Zielonogórscy policjanci odnaleźli i zatrzymali sprawcę 30 minut po przyjeździe patrolu na miejsce.



Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze wieczorem w sobotę (20.01) odebrał telefon od zdenerwowanej pracownicy sklepu w podzielonogórskiej miejscowości, która powiadomiła, że jeden z klientów został zaatakowany nożem przez agresywnego mężczyznę. Patrol policji, który przyjechał na miejsce zastał 48-letniego mieszkańca, który powiedział, że został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę, który mieszka od pewnego czasu w tej miejscowości. Napastnik był agresywny, wymachiwał nożem i wykrzykiwał groźby pod adresem zaatakowanego. Napadnięty uchylał się przed ciosami, jednak jeden cios był skuteczny i silny - na szczęście ostrze noża zatrzymało się na telefonie komórkowym w kieszeni pokrzywdzonego.

Policjanci na miejscu ustalili charakterystyczny rysopis podejrzanego i miejsce, gdzie prawdopodobnie mieszka. Natychmiast pojechali pod wskazany adres i faktycznie zatrzymali mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. - Zatrzymany został osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci przesłuchali pokrzywdzonego i świadków. Ustalili, że napastnik wcześniej zachowywał się wulgarnie i agresywnie wobec pracownic sklepu. Mężczyzna, którego zaatakował, stanął w obronie tych kobiet i zwrócił mu grzecznie uwagę, że nie może się tak zachowywać i powinien przeprosić - relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. 38-latek przeprosił sprzedawczynie, a potem po wyjściu ze sklepu zaatakował 48-latka wykrzykując pod jego adresem groźby.

Zatrzymany 38-letni mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, gdyż Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze ocenił, że zachowanie sprawcy wypełnia znamiona tego czynu. Mężczyzna nie przyznał się do winy i stwierdził, że to wszystko nie jest prawdą. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na wystąpienie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie sprawcy. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze przychylił się do wniosku i aresztował 38-latka na 3 miesiące.

Podejrzany 38-latek był wcześniej wielokrotnie notowany przez policję, ma na swoim koncie poważne przestępstwa rozboju, kradzieży, paserstwa i inne. - Za przestępstwo usiłowania zabójstwa według kodeksu karnego grozi mu kara pozbawienia wolności od 8 do 25 lat albo kara dożywotniego więzienia - mówi M. Barska.

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 19.01.2018


Przeczytaj też: 21-nożownik z Gorzowa zatrzymany. Znamy szczegóły sprawy [WIDEO, ZDJĘCIA]

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Ulica Kasprzaka do remontu. Gorzowski magistrat szuka wykonawcy

Ulica Kasprzaka do remontu. Gorzowski magistrat szuka wykonawcy

Sprawdzili się na Warcie. Admira Gorzów liczy medale z MP i czeka na kolejne

Sprawdzili się na Warcie. Admira Gorzów liczy medale z MP i czeka na kolejne

Polecamy

Młodzi piłkarze z siedmiu państw rywalizowali w Zielonej Górze

Młodzi piłkarze z siedmiu państw rywalizowali w Zielonej Górze

Sprawdzili się na Warcie. Admira Gorzów liczy medale z MP i czeka na kolejne

Sprawdzili się na Warcie. Admira Gorzów liczy medale z MP i czeka na kolejne

Śnięte ryby w Lubuskiem. Katastrofa na Odrze trwa cały czas. Jest coraz gorzej?

Śnięte ryby w Lubuskiem. Katastrofa na Odrze trwa cały czas. Jest coraz gorzej?