Około godziny 19.30 na telefon oficera dyżurnego gorzowskiej policji zadzwoniła kobieta, która poprosiła o pomoc w szybkim dotarciu na SOR w Gorzowie.
Niemowlę traciło funkcje życiowe
- Według relacji kobiety, która była siostrą mamy 7-miesięcznej dziewczynki, ta miała tracić funkcje życiowe, robić się wiotka i nie oddychać. Ciocia dziewczynki, która trzymała je na rękach robiła wszystko, aby utrzymać je przy życiu. Z kolei wujek dziewczynki- kierowca czarnego audi, skupiony był na szybkim i bezpiecznym dotarciu na miejsce. Ale na przeszkodzie stały drogowe utrudnienia i korki - wyjaśnia podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Czytaj również:
Policyjna eskorta na gorzowski SOR
Niezbędna w takich sytuacjach jest policyjna eskorta. Najszybciej w rejonie Mironic, skąd dzwoniła zaniepokojona kobieta, pojawił się patrol z Gorzowa Wielkopolskiego: młodszy aspirant Tomasz Żydek - dowódca patrolu, starszy posterunkowy Dawid Piaseczny, starszy posterunkowy Filip Kendelewicz.
![Młodszy aspirant Tomasz Żydek - dowódca patrolu, starszy posterunkowy Dawid Piaseczny, starszy posterunkowy Filip Kendelewicz.](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/9d/a2/667bc0c765348_p.jpg?1719386311)
Policjanci zmuszali inne pojazdy do ustąpienia pierwszeństwa
Radiowóz torował drogę do szpitala kierującemu audi, wewnątrz którego znajdowała się kobieta i walczące o życie dziecko. Okazało się to sporym wyzwaniem, ponieważ ruch miejski był bardzo natężony. Fragmenty tego przejazdu zarejestrowały policyjne kamery.
- Policjanci momentami zmuszali inne pojazdy do ustąpienia pierwszeństwa. Nie zawsze bowiem inni kierowcy wykazywali się odpowiednio szybką reakcją na sygnały radiowozu. W takich momentach szybkość i bezpieczeństwo nie zawsze idą w parze. Ale policjanci oddziałów prewencji mają spore doświadczenie w podobnych sytuacjach - dodaje podinspektor Maludy.
Uratowano życie dziewczynki
W tym samym czasie ciocia dziewczynki, która walczyła o to, aby dziecko nie traciło na dłużej przytomności. Po kilkunastu kilometrach policjanci wraz z eskortowanym pojazdem bezpiecznie dotarli pod Szpitalny Oddział Ratunkowy Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim, którego personel już czekał na przyjęcie małej pacjentki. Cała sytuacja, choć mająca dramatyczny w wielu momentach przebieg, zakończyła się szczęśliwie.
Walka o życie niemowlęcia w Gorzowie. Kobieta trzymając je n...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?