South Park Phone Destroyer
Kreskówka niekoniecznie dla dzieci doczekała się wielu świetnych adaptacji growych. Zapowiedziany w 2017 na E3 Phone Destroyer również wyglądał bardzo ciekawie w dniu ogłoszenia. Kiedy tytuł w końcu ukazał się na komórkach, oczekujący fani otrzymali cios w policzek.
Rozgrywka przypomina karciankę z elementami RPG i jest zajmująca i zabawna, jednak wszystko zabiły mikro transakcje. Granie bez kupowania wirtualnej waluty to męczarnia i w kółko odtwarzanie tych samych plansz w celu pozyskiwania wątłego, darmowego contentu.
Bardzo szkoda, bo rozwiązując pewne kwestie inaczej Phone Destroyermógłby być niesamowicie dobry.
Harry Potter: Wizards Unite
Pokemon GO zapoczątkowało popularność gier w rozszerzonej rzeczywistości, opartych na lokalizacji GPS. Duży sukces kieszonkowych potworków skłonił Niantic do stworzenia Harry Potter: Wizards Unite – gry na podobnej zasadzie, jednak umieszczonej w uniwersum wykreowanym przez J. K. Rowling.
Ciekawy wyniku końcowego pobrałem aplikację i wyruszyłem na miasto. Nie pobawiłem się dłużej niż dwie, trzy godziny – tyle wystarczyło, by całe podekscytowanie ze mnie wyparowało. Jest po prostu nudno, a aktywności są nieuzasadnione i nie ma poczucia progresu. Nic dziwnego, że serwery gry zostały już wyłączone.